
Spotkaniem poetycko-muzycznym „Borzęcaki i Krakowiaki” uczcił w niedzielę Borzęcin jubileusz 120-lecia Józefa Barana, jednego z najwybitniejszych współczesnych poetów, urodzonego w tejże wsi w roku 1947. – Każdy pisarz ma podwójne życie, u mnie to 70 przeżytych lat oraz półwiecze spędzone w świecie literackim, poetyckim, a to trochę inny świat – wyjaśnia Jubilat.
Spotkanie, w czasie którego wiersze poety czytali Anna Dymna, której fascynacja tym poetą trwa od 32 lat, Jerzy Trela, jak i Krzysztof Orzechowski. Śpiewali teksty Józefa Barana: Elżbieta Adamiak, Beata Paluch, Jakub Pawlak i Andrzej Słabiak.
Benefis na cześć poety był zarazem okazją do rozmów z nim i o nim, które przybliżyły jego życie, gdy jako dziecko pasł krowy zaczytując się książkami, o czym mówiła jego nauczycielka Elżbieta Kowalowa, poprzez lata w szkołach górniczych, potem Studium Nauczycielskie, gdzie zrodziła się trwająca pół wieku przyjaźń z poetą Adamem Ziemianinem, studia na WSP, prace dziennikarską m.in. „Dzienniku Polskim”, wspieranie młodych poetów.
Była też mowa o dwukrotnym wygraniu przez poetę walki z rakiem; to choroba sprawiła, że benefis nie mógł odbyć się kilka miesięcy temu. O Józefie Baranie powstał też ostatnio film dokumentalny autorstwa Maryli Guzy, który pokaże TVP.
Na niedzielne spotkanie przybył przedstawiciel Kancelarii Prezydenta RP, by przekazać poecie, który odnalazł „klucz do serc i umysłów szerokiego, zróżnicowanego grona czytelników”, piękny list podpisany przez Agatę Kornhauser-Dudę i Andrzeja Dudę.
Były też zoczenia i prezenty władz województwa małopolskiego, starostwa brzeskiego, wójta Janusza Kwaśniaka, dyrektora Gminnego Ośrodka Kultury Piotra Kani, który benefis przygotował, jak i licznego grona przybyłych.
WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie?
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto