Miłośnicy lotnictwa wiedzą już doskonale, że ostatni weekend czerwca należy zarezerwować na wydarzenie, jakim jest Małopolski Piknik Lotniczy. Jak co roku w tym czasie Muzeum Lotnictwa Polskiego (MLP) w Krakowie odwiedzają doskonałe zespoły akrobacyjne, historyczne samoloty oraz znani i lubiani na całym świecie piloci.
Tym razem goście pikniku po raz pierwszy będą mogli zobaczyć The Flying Bulls Aerobatic Team. To czeski zespół akrobacyjny, który lata na czterech samolotach Xtreme Air XA42. Team działa z przerwami od 1960 r., a od 2001 r. jego sponsorem jest firma Red Bull.
Od 2015 r. Czesi latają nowoczesnymi, dwumiejscowymi maszynami nowej generacji, przeznaczonymi do akrobacji w klasie unlimited i szkolenia pilotów.
Za sterami XA42 w The Flying Bull Aerobatic Team zasiadają: prowadzący Stanislav Čejka, lewoskrzydłowy Jan Rudzinskij, prwoskrzydłowy Miroslav Krejči i zamykający Jan Tvrdik. Čejka i Tvrdik na co dzień latają też naddźwiękowymi samolotami czeskiej armii SAAB JAS-39 Gripen.
Jak podkreślają organizatorzy XV Małopolskiego Pikniku Lotniczego, niezwykle ciekawym wydarzeniem będzie przelot formacji 3 samolotów PZL-130 TCII Orlik Sił Powietrznych, którym będą towarzyszyć 2 samoloty North American Harvard. Te ostatnie wykorzystywano podczas II wojny światowej w RAF, Siłach Powietrznych Wielkiej Brytanii, m.in. do szkolenia polskich pilotów.
- To będzie niezwykle interesujące wydarzenie - wspólny pokaz maszyn, na których szkolą się obecni piloci wojskowi oraz samolotów, na których uczyli się ich dziadkowie - wyjaśnia Jakub Link-Lenczowski z Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie.
Na niebie nad krakowskimi Czyżynami nie zabraknie człowieka, bez którego Małopolskie Pikniki Lotnicze stałyby się o wiele mniej pasjonujące. Jurgis Kairys, bo o nim mowa, to pilot, który „duszę akrobacji poznał na wskroś”. Pochodzi z Litwy, wsławił się m.in. przelotem pod wszystkimi 10 mostami w Wilnie. Przylatuje do Krakowa od samego początku, a jego pokazy niezmiennie zachwycają publiczność.
W tym roku w Krakowie Jurgis Kairys zasiądzie za sterami samolotu Su-31. To skonstruowany na początku lat 90. samolot akrobacyjny, którego wyprodukowano tylko 25 egzemplarzy! Kairysowi towarzyszyć będą tym razem jego koledzy z Rumunii, Ioan Postolache i Daniel Stefanesku, znani również jako Aerobatic Yakkers. Wszyscy trzej piloci pokażą się jednak krakowskiej publiczności jako Air Bandits, czyli „powietrzni bandyci”.
Małopolski Piknik Lotniczy tradycyjnie zainauguruje skok spadochroniarzy z pokładu samolotu AN-2 „Wiedeńczyk”. Ten historyczny, latający eksponat wystąpi w Krakowie krótko po powrocie z pokazów w… Wiedniu. Dlaczego to tak istotne? Przypomnijmy, pierwszego kwietnia 1982 r. trzech wojskowych lotników z Balic uciekło na jego pokładzie z komunistycznej Polski na wiedeńskie lotnisko Schwechat. Oni pozostali na Zachodzie, samolot wrócił do Polski. Z czasem ochrzczono go „Wiedeńczykiem”, służył w 8. Bazie Lotnictwa Transportowego w Balicach do 2012 r. Później trafił jako eksponat do Muzeum Lotnictwa Polskiego.
Ozdobą sobotnio-niedzielnych pokazów będzie też niewątpliwie amerykańska łódź latająca PBY-5 Catalina. To legendarny samolot-amfibia, wsławiony podczas wojny walkami z niemieckimi i japońskimi okrętami podwodnymi. Catalina, która przyleci na pokazy do Krakowa, to znana z podobnych imprez w całej Europie maszyna, podczas wojny latająca w Royal Canadian Air Force jako samolot do zwalczania okrętów podwodnych nad Pacyfikiem i Atlantykiem.
Po wojnie wykorzystywana była przez wojsko jako samolot transportowy, a w ręce prywatne przeszła w 1961 r. Ma malowanie egzemplarza, który w 1945 r. wykonywał zadania w amerykańskim dywizjonie ratowniczym w Wielkiej Brytanii.
Pośród samolotów historycznych podczas pikniku zaprezentują się w powietrzu również Jak-18, Piper Cub, Boeing Stearman, Bucker Jungman i wiele innych.
Podczas pokazów w Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie zobaczymy też maszyny obecnie używane przez Siły Powietrzne RP. Będzie to m.in. Airbus Military CASA C-295M czy PZL M28 Bryza, które na co dzień stacjonują w podkrakowskich Balicach.
- Krakowskie pokazy osiągnęły rangę jednej z największych imprez lotniczych w Polsce. Rokrocznie gościmy około 30 tys. widzów, którzy mogą podziwiać najlepszych pilotów z Polski i Europy. Na czyżyńskim lotnisku gościło dotychczas ponad 1500 samolotów, w tym bezcenne historyczne maszyny, takie jak Spitfire, Tiger Moth, Catalina, Mustang i wiele innych - podkreśla Krzysztof Radwan, dyrektor MLP.
W ramach Małopolskiego Pikniku Lotniczego będą odbywały się imprezy towarzyszące - prócz rekonstrukcji historycznych będzie rozstawione wesołe miasteczko oraz wiele różnorodnych stoisk handlowo- wystawienniczych. Jak co roku Muzeum Lotnictwa Polskiego zaprosiło do współpracy inne placówki muzealne. Patronem medialnym imprezy jest „Gazeta Krakowska”.
WIDEO: Karta czy gotówka? Co zabrać na wakacje
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news
