W Krakowie wystąpi wszystkich pięcioro zwycięzców inauguracji PŚ, te zawody odbyły się tydzień wcześniej w Pradze. Dwie wygrane zanotowała - w slalomie i extreme slalomie - Tereza Fischerova. Występ w tej drugiej konkurencji skutkował koniecznością interwencji lekarskiej i założenia kilku szwów na rozciętą twarz. Czeszka jednak nie doznała poważniejszego urazu, na torze Kolna też będzie faworytką do zwycięstwa. Na starcie stanie około 220 zawodników, tym oczywiście Polacy.
Nasi „górale”, którzy tor na Wiśle znają znacznie lepiej niż zagraniczni zawodnicy, mogą pokusić się o kolejne podium w sezonie - w Pradze 2. w extreme slalomie K-1 kobiet była Klaudia Zwolińska. Z drugiej strony - w tradycyjnym slalomie w Czechach wyniki były poniżej oczekiwań, w finale znalazł się tylko Jakub Brzeziński (w C-1).
Na pierwszy dzień rywalizacji w PŚ w Krakowie - piątek - przewidziane są kwalifikacje w slalomie (sesje od godz. 9 i 14:15). W sobotę poznamy najlepszych w K-1 kobiet i mężczyzn (półfinały od godz. 9, finały od 12), w niedzielę w C-1 (półfinały od godz. 9, finały od 11.30). Rywalizację w widowiskowym extreme slalomie (równocześnie płynie czterech zawodników, najlepsi awansują do kolejnej rundy) zaplanowano na niedzielę - od godz. 15.30 (finały o 17.30).
