FLESZ - Premier Morawiecki o sytuacji na granicy

W kwietniu 2019 r. 14-latka postanowiła wykorzystać moment, że rodzice pojechali do znajomych i powiadomiła ich, że wybiera się do koleżanki. Miała wrócić o 22:00, zadzwoniła, że się spóźni o godzinkę, ale w domu o godz. 23:00 jej nie było, a telefon milczał. Faktycznie czas spędzała ze znajomą i dwoma chłopakami, w tym z 28-latkiem. Gdy w końcu została przez nich przed północą odwieziona do domu, to o 2:00 w nocy napisała do 28-latka, by po nią przyjechał.
Zjawił się i zabrał ją do auta, samochodem kierował inny chłopak, a 14-latka w czasie jazdy siedziała wtedy na kolanach 28-latka. W jego mieszkaniu zaczęła się impreza, 14-latka sama sobie nalewała alkohol i całowała się na balkonie z 28-latkiem. Potem wykorzystał ją seksualnie, a ona została w mieszkaniu aż do rana. W końcu wróciła do siebie, bo wiedziała, że szuka jej rodzina.
Dopiero po pewnym czasie zaczęła opowiadać koleżankom, że tamtej nocy padła ofiarą gwałtu. Rodzinie przyznała się do wszystkiego po tygodniu, ale z różnych względów nie chciano powiadamiać policji o zajściu. Zrobiła to anonimowo nieustalona osoba, a po pewnym czasie także siostra 14-latki. Badanie ginekologiczne wykorzystanej przeprowadzono po kilkunastu dniach od zajścia i nie było już miarodajne.
28-latek został zatrzymany i aresztowany pod zarzutem gwałtu na nieletniej, nie przyznał się do winy. Krakowski sąd nie przyjął, by doszło do gwałtu, ale za wiarygodne uznał twierdzenia pokrzywdzonej, że doszło do kontaktu seksualnego z dwukrotnie starszym od siebie mężczyzną.
Sąd zauważył, że pokrzywdzona wspomniała rodzicom o gwałcie dlatego, że bała się ciąży. Jej zeznania były kluczowe w sprawie i biegła sądowa wypowiedziała się, że nie są wiarygodne, gdy dziewczyna wspomina o przemocy ze strony sprawcy.
Zdaniem sądu wina oskarżonego nie budzi wątpliwości, bo znał wiek nieletniej, a nawiązywanie kontaktów seksualnych z osobami poniżej 15 lat jest uznawane za atak na ich wolność seksualną.
Jego czyn charakteryzuje wysoki stopień winy, bo mężczyzna dążył do zaspokojenia swoich potrzeb seksualnych nie bacząc na wiek pokrzywdzonej i spożywając z nią wcześniej alkohol.
Dlatego sąd wymierzył 28-latkowi karę 2 lat więzienia, na 5 lat zakazał kontaktów z nieletnią i kazał zapłacić 8 tys. kosztów sądowych.
W złożonej apelacji obrońca 28-latka wnosi o całkowite uniewinnienie swojego klienta i wyraża przekonanie, że żadnego seksu z 14-latką nie było, a jej zeznania są całkowicie niewiarygodne w tym zakresie.
- Czy pamiętasz te potrawy z PRL-u? Zupa „nic” i inne słodkie wspomnienia z dzieciństwa
- 12 świadczeń i benefitów, o które warto zawalczyć, jeśli masz dziecko
- Friz kupił dom za 7 milionów złotych w Krakowie! Zobaczcie wnętrza [ZDJĘCIA]
- Oto 6 prostych sposobów, by nie marnować jedzenia i kupować taniej
- Tyle zapłacisz za Abonament RTV 2022 - stawki. Zobacz, jakie będą opłaty
- Trasa Łagiewnicka: prace w tunelach i na drogach. Wielkie zmiany na Zakopiańskiej