Kalwaria Zebrzydowska. Strajk Kobiet. Protestująca powstrzymała policjantów. Nieudana interwencja [ZDJĘCIA] [VIDEO]

FLESZ - Strajk kobiet: protestujący szli przez miasto, pałki poszły w ruch

Do tej pory w Kalwarii Zebrzydowskiej (powiat wadowicki) nie organizowano żadnych strajków i protestów w ramach
"Strajku Kobiet". Wszystko się zmieniło za sprawą... miejscowych radnych PiS.

We wtorek (10 listopada) wieczorem, zaledwie kilka godzin po uchwaleniu przez kalwaryjską Radę Miejską stanowiska potępiającego wprost "ataki na kościół" a pośrednio też antyrządowe protesty, w tym Strajk Kobiet, oburzeni mieszkańcy tego miasta spontanicznie wyszli w na ulice.

Mieszkańcy małej Kalwarii Zebrzydowskiej w kilka godzin zwołali się na Facebooku pod hasłem: "Kalwaryjski spacer po wolność". Przyszło ok. 20 osób, trzy razy tyle deklarowało w internecie poparcie dla tej akcji.

Protest rozpoczął się o godz. 17.30 na Placu Targowym w Kalwarii Zebrzydowskiej, w pobliżu budynku, w którym mieści się magistrat. Protestujący przeszli ulicami miasta, śpiewając piosenki zespołu Hey i Jacka Kaczmarskiego. Nie skandowano wulgarnych haseł.

Manifestantów próbowali zatrzymać policjanci, ale im się to nie udało. Dobrze przygotowane do konfrontacji z policją uczestniczki protestu pytały interweniujących policjantów o podstawę prawną i tłumaczyły się, że zgromadzenie nie ma przywódców, gdyż jest spontaniczne. Jeden z mieszkańców Kalwarii Zebrzydowskiej krzyczał do manifestanów "Aborcja to grzech!". Nie reagowano.

Wszystko można było zobaczyć w wideorelacji z protestu, opublikowanej na Facebooku: