https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kamery odcinkowego pomiaru prędkości niby są, ale nie działają

Paweł Chwał
Jedyny w Małopolsce odcinkowy pomiar prędkości wyznaczony został na ponad 4-kilometrowym fragmencie starej „4” w Tarnowie
Jedyny w Małopolsce odcinkowy pomiar prędkości wyznaczony został na ponad 4-kilometrowym fragmencie starej „4” w Tarnowie Fot. paweł chwał
Odcinkowy pomiar prędkości na obwodnicy Tarnowa to jedynie atrapa. Kamery wprawdzie od grudnia celują w samochody, ale przekroczeń nie rejestrują.

Ponad 4-kilometrowy odcinek wyznaczony na południowej obwodnicy Tarnowa (biegnącej w ciągu drogi krajowej nr 94 na Rzeszów) to pierwsze takie rozwiązanie w Małopolsce i jedno z 29 w kraju. Kierowców ma czekać tam mandat, jeśli średnia prędkość, z którą pokonali wspomnianą trasę, przekracza 100 kilometrów na godzinę dla samochodów osobowych i 80 km/h dla ciężarówek.

Tablice informujące o odcinkowym pomiarze prędkości ustawiono tu jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. Razem z nimi na początku i końcu objętej kontrolą trasy pojawiły się bramownice z przymocowanymi do nich kamerami do rejestrowania czasu przejeżdżających pod nimi pojazdów.

Urządzenia pełnią na razie jednak wyłącznie rolę straszaków, bo wciąż nie udało się ich uruchomić.

- Na przeszkodzie stanęły kwestie związane z budową przyłączy elektroenergetycznych do zasilania kamer - wyjaśnia Michał Staniszewski z Inspektoratu Transportu Drogowego.

Podobne problemy z uruchomieniem odcinkowych pomiarów prędkości są w siedmiu miejscach w całym kraju, m.in. w Sulechowie, Olsztynie i Tarnowskich Górach. W 17 kolejnych finalizuje się sprawy związane z zawarciem umów z dostawcami energii i montażem liczników.

Kiedy kamery zaczną pracować na tarnowskiej obwodnicy? Nie wiadomo. Pracownicy inspekcji odpowiadają enigmatycznie, że ma się to stać w 2016 roku, ale konkretnej daty nie podają.

Mimo że odcinkowy pomiar prędkości nie działa, kierowcy w tym miejscu wyraźnie zwalniają, sugerując się informacjami na tablicach i kamerami. Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku masztów pod fotoradary, gdy były jeszcze w dyspozycji policji.

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
mały
Gdzje na Dolnymśląsku rejstrują kamery pomiaru prętkości chodzi mi o autostrady i szybkiego ruchu,Wrocław Zgorzelec.One wiszą ale czy rejstrója?
S
Sugi
Dlaczego pomiar w najbezpieczniejszym odcinku w makroregionie? Nie było wypadku w tym miejscu od lat. Na polach klikowskich są dwa trupy rocznie, a nikt nie myśli o pomiarach.
g
gniewko_syn_ryba
i pewnie dlatego umieszczono tu ten odcinkowy pomiar prędkości...
m
mario
no właśnie , energetyka na uruchomienie przyłącza ma parę miesięcy , mój najemca na zwiększenie przydziału mocy czekał pół roku , tyle u nich trwa papierowa robota . co do pomiaru prędkości na obwodnicy to chyba komuś się coś porąbało jeździłem obwodnicą aby szybciej przedostać się na drugi koniec miasta teraz nie będzie szybciej ...
o
obwodnicy
na prostym odcinku tylko w celach łupienia kierujących
P
Petrax
Zaraz, zaraz. O ile mi wiadomo, to projektowano kiedyś odcinkowy pomiar prędkości na obwodnicy Tarnowa, ale zrezygnowano z tego pomysłu, bo analiza wypadków, kolizji itd wykazała, że nie jest to odcinek drogi szczególnie niebezpieczny. Natomiast pomiar prędkości ma być na odcinku Tarnów - Ładna; być może, że już funkcjonuje - dawno tamtędy nie jechałem. Może ktoś, kto zna bliżej temat wypowie się w tej kwestii.
p
prześmiewca
Jak rozumiem do każdego licznika prądu zostanie doliczona opłata za media, kiedy już ta ustawa wejdzie :)
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska