Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kamil Stoch jak kreator mody. Ma własną kolekcję ubrań

Łukasz Bobek, Przemek Bolechowski
Czapki sygnowane nazwiskiem Kamila Stocha są w kolorach, jakie lubi skoczek. - Kamil często nam podpowiada przy projektowaniu - mówi Ewa Bilan-Stoch (na zdjęciu), żona sportowca
Czapki sygnowane nazwiskiem Kamila Stocha są w kolorach, jakie lubi skoczek. - Kamil często nam podpowiada przy projektowaniu - mówi Ewa Bilan-Stoch (na zdjęciu), żona sportowca Łukasz Bobek
Skoczek narciarski Kamil Stoch, podwójny złoty medalista olimpijski z Soczi, ma swoją kolekcję odzieżową. Ciuchy firmowane jego imieniem i nazwiskiem projektuje i produkuje jego żona, Ewa Bilan-Stoch. - Kamil jednak podpowiada, zwłaszcza jeśli chodzi o kolory - mówi żona skoczka.

Źródło: TVN24, X-News

Kamil marzył o tym

Oficjalnie kolekcja odzieży firmowanej nazwiskiem Stocha pokazana została w grudniu 2015 roku na targach dizajnu w Zakopanem. Kamila co prawda nie było, ale swoje dzieła prezentowała Ewa Bilan-Stoch.

- To odpowiedź na oczekiwania i sugestie moich kibiców oraz tych wszystkich, którzy lubią wyróżniać się w pomysłowy sposób. Wspólnie z grupą zaufanych elfów aktywnie biorę udział w powstawaniu każdego z produktów. Rysuję (nie chcielibyście tego widzieć), dobieram kolory (słuchając tych, co czują trendy), mierzę, zmieniam, komentuję, podziwiam, zatwierdzam. I wyjątkowo chętnie daję się fotografować - napisał skoczek na stronie internetowej, gdzie produkty można kupić. Jak mówi, już dawno marzył o autorskiej kolekcji.

Czapki, koszulki, bluzy

- Ta kolekcja to efekt prac ostatnich dwóch lat. Trwało to tak długo, bo jest to dla nas zupełnie nowy temat. Sami musieliśmy sprawdzić wszystkie możliwości jeśli chodzi o produkcję, dostawy i tak dalej. To godziny prac spędzonych przy komputerze, nad próbnikami. Wszystkie projekty są naszego autorstwa - mówi Ewa Bilan-Stoch.

Na razie kolekcja Kamila Stocha to kolorowe czapeczki, koszulki, bluzy czy magnesy. - To jednak nie koniec. Chcemy się dalej rozwijać - zapowiada żona skoczka.

Na pierwszym pokazie kolekcji Kamila Stocha nie zabrakło jednak krytycznych uwag. - Spotkałam się z zarzutem, że czapki są akrylowe, a nie bawełniane. Jednak chodzenie przez dłuższy czas w czapce akrylowej z dobrej jakości podszewką moim zdaniem jest o wiele wygodniejsze - mówi Ewa.

Zresztą potwierdził to sam skoczek. - Oceniam artykuły pod kątem tego, czy są funkcjonalne i atrakcyjne, bo osobiście także chcę być ich użytkownikiem - napisał na stronie internetowej.

Kolory, które lubi Kamil

Kolekcja ubioru Kamila Stocha została wykonana w kolorach, które wybrał skoczek. - Musiałam uzyskać kompromis pomiędzy tym, co jest modne, a tym, co podoba się Kamilowi. Ubrania są jednak w kolorach, które podobają się Kamilowi, np. różne odcienie niebieskiego czy limonki. Ale są też inne kolory. Kamil oceniał te rzeczy i służył nam fachowymi radami - mówi Ewa Bilan-Stoch.

Nazwisko to klucz

- To naturalny sposób na tzw. monetyzowanie sukcesu sportowego - uważa Mateusz Zmyślony, specjalista ds. budowania marki, dyrektor kreatywny Grupy Eskadra. - To typowe biznesowe działanie sportowców nie tylko u nas, ale i na całym świecie. Tak robili np. Dawid i Victoria Beckhamowie, którzy wykreowali swoje marki. W przypadku Kamila Stocha może być podobnie. To nazwisko mocno rozpoznawalne w Polsce.

Jak dodaje Mateusz Zmyślony, to także sposób na zabezpieczenie sportowca na przyszłość. - Kariera sportowa przecież kiedyś się skończy, a dalej trzeba będzie z czegoś żyć. Taki biznes to też jakiś zarobek - dodaje.

Nie tylko Kamil ma swoją markę

Kamil Stoch to nie jedyny skoczek, który wypuścił na rynek własną kolekcję odzieży. Wcześniej zrobił to Piotr Żyła, kolega Stocha z reprezentacji. Żyła mieszka na stałe w Wiśle.

Już w 2013 roku Piotr wraz z żoną Justyną Żyłą wypuścili na rynek autorską kolekcję czapek zimowych. - Raz żona kupiła mi na święta śmieszną czapkę i od tamtej pory jestem kojarzony akurat z czapkami - mówił skoczek z Wisły. Sklep internetowy z jego kolekcją działa do dzisiaj i cały czas się rozwija.

Z kolei inny kolega Stocha i Żyły z reprezentacji skoczków - Jan Ziobro ze Spytkowic w pow. nowotarskim zaczął projektować graficzne ozdoby na kaskach zawodników, a następnie je lakierować. To raczej dla Janka bardziej hobby, niż próba spieniężenia sukcesów sportowych. Ziobro nie musi się martwić o przyszłość. Jego rodzina jest na Podhalu znana przede wszystkim z produkcji mebli. Janek ma lakiernię meblarską, a jego bracia firmę, gdzie meble są produkowane. Firma działa prężnie i się rozwija. Stanowić może to jednak idealne zabezpieczenie na emeryturze.

Częściej wszelako zdarzają się sklepy z asortymentami jedynie sygnowanymi przez znanych sportowców. Tak jest w przypadku Adama Małysza, czy rajdowca Kajetana Kajetanowicza

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska