Niezłe skoki Polaków dzisiaj w kwalifikacjach Pucharu Świata w Sapporo. Najlepszy wynik uzyskał Maciej Kot

14 lutego 2025, 9:11

Maciej Kot w Sapporo walczy o miejsce w reprezentacji Polski na MŚ w Trondheim

Kwalifikacje Pucharu Świata w skokach narciarskich dzisiaj (piątek, 14.02) w Sapporo były pomyślne dla Polaków. Do sobotniego konkursu awansowała cała czwórka, najwyżej uplasował się Maciej Kot. Zwycięstwo odniósł Stefan Kraft.

Dalekie skoki dzisiaj na treningu w Sapporo. Wynik Pedersena robi wrażenie

Do kwalifikacji przystąpiło tylko 55 skoczków (jeden ze zgłoszonych nie wystartował), walczących o 50 przepustek. W tym gronie była m.in. legenda tej dyscypliny - Noriaki Kasai. 53-letniemu (!) zawodnikowi nie udało się awansować (tylko 97 m). W komplecie zameldowali się w konkursie natomiast czterej Polacy.

W poprzedzającym kwalifikacje treningu największe wrażenie zrobił Robin Pedersen. Norweg w drugiej serii próbnej pofrunął na aż 152,5 m (to o 4 m dalej niż oficjalny rekord obiektu należący do Kamila Stocha, ale wyniki z próbnych serii nie są dla FIS istotne) i okazał się na najlepszy na nieoficjalnej liście (wcześniej triumfował Daniel Tschofenig).

Polacy jakoś szczególnie nie zachwycili. Najpierw najlepszy z naszej ekipy był 23. Stoch (128, m), później - 11. Paweł Wąsek (125 m; Stoch zajął wówczas 17. miejsce).

Sportowe walentynki. Polskie i światowe gwiazdy, które połączyła miłość

14 lutego to walentynki, czyli święto zakochanych. Poznaj najbardziej znane małżeństwa i pary sportowców z Polski i zagranicy. Okazuje się, że "drugą połówkę" znaleźć można także w sportowej hali, na ...

Wyniki kwalifikacje dobre dla Polaków. Niezłe skoki dzisiaj w Sapporo

Dla Stocha i Kota wyniki dzisiaj są bardzo ważne, bo skoki w Sapporo to także walka o miejsce w kadrze na mistrzostwa świata w Trondheim. W treningach lepiej spisał się ten pierwszy, ale w kwalifikacjach był dość daleko za kolegą z kadry.

Kot po punktowanym skoku na 135,5 m (wykorzystał sprzyjające warunki) długo był liderem na liście, ostatecznie skończył zmagania w czołowej "10", na 8 pozycji. Stoch uzyskał 123,5 m i był 24., co tej jest niezłym wynikiem.

Obaj znaleźli się przed Pawłem Wąskiem. Lider naszej kadry trafił na niekorzystne warunki, lądował na 107,5 m. Oczywiście uzyskał awans, ale takiego wyniku dzisiaj - 41. pozycja - nie może być zadowolony.

Z naszej ekipy najgorzej spisał się mający najmniejszej doświadczenie w PŚ Kacper Juroszek, sklasyfikowany na 48. pozycji. Niemniej plan minimum wykonał i wystąpi w sobotnim konkursie.

Kwalifikacje wygrał Stefan Kraft. Austriacy zajęli całe podium (także Daniel Tschofenig i Jan Hoerl), a 6. był kolejny z nich - Maxilimian Ortner.