Mistrzostwa Polski w skokach narciarskich ważne dla kadrowiczów
Dla startujących w tym sezonie w zawodach międzynarodowych naszych skoczków sobotnie mistrzostwa Polski na Wielkiej Krokwi były także etapem selekcji na Puchar Świata, który w następny weekend (17-19 stycznia) odbędzie się w tym samym miejscu. Trener naszej reprezentacji Thomas Thurnbichler wcale nie ma łatwego zadania, jeśli chodzi o wybór. Przepustek na następny PŚ mamy pięć, a w gronie kandydatów znalazło się 6 zawodników plus ewentualnie ktoś z Pucharu Kontynentalnego (w MP nie wystąpili Tymoteusz Amilikiewicz, Maciej Kot, Kacper Juroszek i sensacyjny zwycięzca letnich MP - Klemens Joniak, który udali się na konkursy do Klingenthal).
W pełni spokojny o miejsce w PŚ mógł być chyba tylko Paweł Wąsek - 13. w klasyfikacji generalnej PŚ i 8. Turnieju Czterech Skoczni. Wysoko stały także akcje Aleksandra Zniszczoła i Jakuba Wolnego, ostatnio lekko rosnącą formę prezentował Dawid Kubacki. Kamila Stocha zabrakło w TCS, a Piotr Żyła w najważniejszych momentach zawodził.
Fantastyczny skok Wąska w mistrzostwach Polski w Zakopanem
Sobotnie mistrzostwa Polski rozgrywane były w trudnych warunkach, stały pod znakiem zapytania, bo popołudniem w Zakopanem bardzo mocno wiało. Na wieczór sytuacja nieco się uspokoiła i konkursy przeprowadzono dość sprawnie, z tym, że niektórzy mieli trochę "przygód" w locie.
W czempionacie kobiet wystartowało 8 zawodniczek, ale tylko trzy Polki. Wygrała Anna Twardosz przed prowadzącą po pierwszej serii Polą Bełtowską i Nicole Konderlą.
W mistrzostwach Polski mężczyzn frekwencja oczywiście była dużo lepsza: wystąpiło 57 krajowych zawodników oraz 6 zagranicznych, z doświadczeniem z PŚ. W serii treningowej najlepszy był Kubacki, a w próbnej, tuż przed konkursem, Wolny.
Pierwsza seria potwierdziła, że o medale powalczą ci, którzy regularnie skaczą w PŚ. Na prowadzeniu był Paweł Wąsek, który wykorzystał sprzyjający wiatr i efektownie poleciał na aż 145 m (5 metrów poza rozmiar skoczni). O 5,1 pkt wyprzedzał Wolnego i o 12,7 pkt Żyłę. Broniący tytułu Stoch (ostatnie MP odbyły się w grudniu 2022 r.) zajmował 4. miejsce (3,4 pkt od podium), Zniszczoł był 5., a Kubacki 8. w całej stawce.
Pierwszym zawodnikiem spoza naszej głównej kadry był 10. Jarosław Krzak (w czołowej "10" Polaków przedzieliło trzech zagranicznych skoczków).
Sinusoida w MP w skokach narciarskich: awans Stoch, spadek Żyły. Mistrzem został Wąsek
W drugiej serii doszło do przetasowań w czołówce, choć na tym najwyższym nic się nie zmieniło. Wąsek znów oddał bardzo dobry skok i postawił pieczęć na pierwszym w karierze tytule. Wygrał z przewagą aż 16,4 pkt.
Za jego plecami były roszady. Świetny drugi skok miał Stoch (131 m), który awansował z 4. na 2. miejsce. Srebro to jego 20. w karierze medal zimowych mistrzostw Polski. Trzecie miejsce ostatecznie zajął Wolny, który uzyskał tylko 119,5 m.
Ze skoczków z czołówki największym przegranym w drugiej serii był Żyła. Miał tylko 119 m, spadł na 5. miejsce, jeszcze za Zniszczoła. Nieco poprawił się Kubacki (7. międzynarodowym gronie), ale i tak był najgorszy z walczących o PŚ.
Z zawodników z drugiego szeregu najwyżej, na 9. pozycji, znalazła się Krzak.
Po zawodach trener Thurnbichler ogłosił, że w PŚ w Zakopanem wystąpią: Wąsek, Zniszczoł, Wolny i Kubacki. Piąte miejsce zostanie przyznane po konsultacjach, w grę wchodzą Stoch, Żyła i zawodnicy z Pucharu Kontynentalnego.
Wyniki mistrzostw Polski w skokach narciarskich w Zakopanem (11.01.2025)
1. Paweł Wąsek 279,9 (145 i 134,5 m)
2. Kamil Stoch 263,5 (127,5 i 131 m)
3. Jakub Wolny 251,1 (136,5 i 119,5 m)
4. Aleksander Zniszczoł 248,4 (130 i 135 m)
5. Piotr Żyła 242,2 (132 i 119,5 m)
*6. Ilja Mizernych (Kazachstan) 241,9 (132,5 i 135,5 m)
7. Dawid Kubacki 238,3 (127 i 127 m)
