Karate. Limanowianie z ARS Joniec Team z medalami Pucharu Polski

Klub z Limanowej wystawił tym razem Milenę Sukiennik, Arkadiusza Kądziołkę, Patryka Kądziołkę oraz Jakuba Sowę. Opiekę nad zespołem sprawował trener sensei Arkadiusz Sukiennik (4 dan) oraz rodzice zawodników.

O randze zawodów najlepiej świadczy fakt, iż brało w nich udział 405 zawodników z 88 klubów zrzeszonych w Polskim Związku Karate. Sędzią głównym imprezy był legendarny shihan Andrzej Drewniak (9 dan), zaś sędzią technicznym sensei Wojciech Rejterada (4 dan).

Poziom prezentowany przez poszczególnych zawodników był bardzo wysoki, nie było łatwo o medale. Mimo to dwóch limanowian wróciło do domów z pucharami. Mowa o Patryku Kądziołce i Jakubie Kądziołce. Pierwszy po zaciętych walkach wywalczył 3. miejsce i brąz w kumite juniorów młodszych -50kg. W kata juniorów młodszych Patryk docierając do rundy finałowej był ostatecznie szósty.

Jakub rywalizował w konkurencji kumite seniorów -65 kg. Mimo debiutu oraz rywalizacji bez ochraniaczy i w tzw. pełnym kontakcie, reprezentant Limanowej osiągnął sukces zdobywając drugie miejsce.

Kolejny debiutant i członek rodziny Kądziołków, Arkadiusz, pokazał się z bardzo dobrej strony w kumite juniorów młodszych -60kg. Zawodnik stoczył kilka bardzo dobrych walk i trafił do najlepszej ósemki zawodników swojej kategorii.

– Gdyby nie chwila nieuwagi w dosłownie ostatniej sekundzie walki, kiedy Arkadiusz popełnił błąd obrony, który wykorzystał jego rywal, nasz zawodnik zająłby minimum trzecie miejsce w swojej kategorii – mówi trener Arkadiusz Sukiennik.

Piąty w kata juniorów był Jakub Sowa. – Jeżeli mowa o starcieKuby w kumite, to tym razem miał on dużego pecha do sędziów, którzy dwukrotny faul, jakim było uderzenie pięścią w krocze, a następnie kopnięcie w krocze, w wykonaniu rywala Kuby zakwalifikowali, jako... punktowane techniki. W wyniku tych błędnych decyzji Jakub Sowa przegrał swoją walkę eliminacyjną. Niestety w Karate Kyokushin nie stosuje się systemu VAR, jak w piłce nożnej stąd trzeba pogodzić się ze zdarzającymi się czasem błędami sędziów. Niestety tak było również w tym przypadku – zauważa trener Sukiennik.

Inna z nowicjuszy, Milena Sukiennik tak w kata, jak również w kumite zakończyła swoje występy na poziomie eliminacji.

– Nasza zawodniczka najwyraźniej przegrała z tremą i nie zdołała zaprezentować pełni swoich umiejętności. Jesteśmy jednak pewni tego, że następnym razem będzie o wiele lepiej – ma nadzieję trener limanowian.

ARS Klub Kyokushinkai dziękuje za okazane wsparcie firmom: Joniec, PDM Limdrog, PAK-FOL oraz Burmistrzowi Miasta Limanowa Władysławowi Biedzie i dyrektorowi Szkoły Podstawowej nr 3 w Limanowej Wiesławowi Wójtowiczowi.

Sportowy24.pl w Małopolsce