Obecna 38 edycja wyścigu, z powodów pandemicznych, odbędzie się tylko na terenie Polski, planowane są trzy etapy.
Trasa
- Prolog po ulicach Połańca, 4 km, 29.08.2021
- I etap: Tarnów – Ciężkowice 140-180 km 30.08
- II etap: Muszyna - Niedzica Zamek 130 km 31.08
KWK dla amatorów
Wyścig dla wyczynowców, poprzedzi rywalizacja w ramach Karpackiego Wyścigu Kurierów dla Amatorów (28.08.2021) na drogach podkarpackich gmin: Baranów Sandomierski i Padew Narodowa na dystansie 75 km z premią specjalną obok miejsca narodzenia ojca nafty i gazu Ignacego Łukasiewicza, a gościem specjalnych wyścigu będzie nasz kolarski internacjonał, Dariusz Baranowski.
Karpacki Wyścig Kurierów pamięci Wacława Felczaka, to wyścig kategorii 2.2U w kalendarzu UCI Europe Tour, w którym startować mogą reprezentacje narodowe, grupy kolarskie do lat 23 oraz kluby sportowe. Zasadą regulaminową jest start wszystkich polskich zawodników z tej ważnej kategorii wiekowej oraz kolarzy z krajów partnerskich: Słowacji i Węgier.
140 kolarzy na starcie
Teraz na starcie stanie 26 ekip sportowych z całego świata, a wśród nich wszystkie wyszehradzkie reprezentacje, grupy kontynentalne oraz sześć polskich klubów kolarskich. Spodziewanych jest 130-140 zawodników, a jeszcze do przyznania pozostają tzw. dzikie karty.
Rywalizacja etapowa umożliwia zdobywanie punktów w pięciu indywidualnych oraz jednej drużynowej klasyfikacji. Poszczególne i zróżnicowane etapy oraz różne klasyfikacje pozwalają zawodnikom o różnych specjalizacjach na pokazanie się w przededniu przejścia na pełne zawodowstwo.
Historia od 1975 roku
Karpacki Wyścig Kurierów, jako międzynarodowy wyścig kolarski „Szlakiem Kurierów Beskidzkich” dla juniorów z Polski i Czechosłowacji, powstał w 1975 r. Jego pomysłodawcą był dr Mieczysław Król z Ciężkowic, a od początku, głównymi miastami tej imprezy były Tarnów i Poprad.
Warto zauważyć, że od początku był poświęcony pamięci kurierów Polskiego Państwa Podziemnego, a jego nazwę wymyślił red. Franciszek Pulit, a wyścig przez lata prowadzili skutecznie i wspólnie: Zdzisław Glebowicz oraz Słowak Jan Glazja.
Przez lata na tym szlaku wychowały się pokolenia kolarzy z Polski, Czechosłowacji, Węgier, a czasem z innych pobliskich krajów. Najważniejsze nazwiska z tego okresu, to Lech Piasecki (zwycięzca Wyścigu Pokoju i amatorski mistrz świata 1985), który był drugi w klasyfikacji generalnej wyścigu w 1979 r., czy Słowak Ondrej Glazja, mistrz świata w przełajach, który jako jedyny wygrał wyścig dwa razy w latach 1983 i 1984 r.
Nie tylko Tarnów - Poprad
Wyścig wahadłowo rozgrywany był na linii Tarnów – Poprad nieprzerwanie w latach 1975 – 1987. Dopiero w 1988 r. po raz pierwszy zawitał do węgierskiego Miszkolca. Ten węgierski epizod zakończył się już w 1991 r., zwycięstwem Piotra Wadeckiego, obecnego selekcjonera kadry narodowej Polski. W latach 90-tych wyścig notował wzloty i upadki, aż wreszcie upadł w 2000 r.
W 2009 r. reaktywowali go Tomasz Wójcik i Marek Kosicki, prezes Małopolskiego Związku Kolarskiego. Nadano mu nową nazwę oraz zmieniono kategorię na U-23. W 2010 r. wrócił na Słowację i został na stałe wpisany do kalendarza UCI i tak jest do dzisiaj. W 2012 r. pojawił się w Czechach, a przede wszystkim w 2014 r. powrócił na Węgry, do partnerskiego miasta Tarnowa, jakim jest Veszprem.
W tymże 2014 r. zanotował swój organizacyjny rekord: 35 drużyn i 171 zawodników na starcie w peletonie. Potem również nie było gorzej – edycja z 2018 roku, to aż siedem etapów w sześć dni oraz pierwsze po latach zwycięstwo Polaka, a był nim Filip Maciejuk z reprezentacji Polski. W pandemicznym, 2020 roku, rozegrano wyścig w formule jednodniowej, ale przetrwał swoje 45 urodziny i mam duże szanse rozwoju na przyszłość.
Warto zauważyć, że Karpacki Wyścig Kurierów, umiejętnie łączny wysoką jakość sportową z przesłaniem historycznym, ale również z planami integracji sąsiadujących państw w przyszłości.
-
Hasło wyścigu mówi, że „tu rodzą się gwiazdy!” I nie jest ono na wyrost, gdyż to tutaj koszulkę dla najlepszego górala zdobywał w 2010 r. Rafał Majka, to tutaj z ogromnym powodzeniem startował w 2017 r. Słoweniec Tadej Pogačar, zwycięzca Tour de France 2020
- mówi Tomasz Wójcik, dyrektor wyścigu.
