https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Każdego roku marnujemy miliony ton jedzenia. Kraków próbuje temu przeciwdziałać

Bartosz Dybała
W 2022 roku Bank Żywności w Krakowie uratował przed zmarnowaniem ponad 2,1 mln kg jedzenia
W 2022 roku Bank Żywności w Krakowie uratował przed zmarnowaniem ponad 2,1 mln kg jedzenia Łukasz Kasprzak
W 2022 roku Bank Żywności w Krakowie uratował przed zmarnowaniem ponad 2,1 mln kg jedzenia - wynika z najnowszych danych. Stolica Małopolski podejmuje inicjatywy, by żywność nie kończyła na śmietniku. W skali kraju problem jest ogromny. W Polsce każdego roku marnuje się 4,8 mln ton jedzenia. Tak wynika z najnowszego raportu, który przygotowała Federacja Polskich Banków Żywności.

Skala marnotrawstwa jest ogromna, co pokazuje kolejna liczba. Okazuje się, że taką ilością jedzenia można by zapełnić ok. 12 miliardów talerzy.

Na problem zwrócono również uwagę w Krakowie. Temat został poruszony w interpelacji, którą radny Łukasz Gibała ("Kraków dla Mieszkańców") złożył do prezydenta miasta Jacka Majchrowskiego.

Kraków twierdzi, że zapobiega marnowaniu jedzenia

W odpowiedzi gmina zapewnia, że przeciwdziała marnowaniu żywności. Jako przykład podaje realizowany od 2021 roku program pilotażowy, w ramach którego na terenie Krakowa funkcjonują lodówki społeczne. Dzięki nim mieszkańcy nie tylko nie marnują żywności, ale wspierają również potrzebujących.

- Lodówki społeczne funkcjonują przy trzech ośrodkach wsparcia, które działają w ramach Miejskiego Dziennego Domu Pomocy Społecznej: na os. Szkolnym 20, przy ul. Sas-Zubrzyckiego 10 oraz przy ul. Sudolskiej 7a. Służą jako punkty nieodpłatnej dystrybucji żywności dla osób potrzebujących - twierdzą urzędnicy.

- Najczęściej są zaopatrywane przez mieszkańców pobliskich osiedli w okresach okołoświątecznych oraz po weekendach. Do lodówek trafia również żywność z firm cateringowych oraz przede wszystkim nadwyżki jedzenia ze wspomnianych ośrodków wsparcia - głównie w przypadku, gdy uczestnicy nie odbiorą zamówionego dla nich posiłku - dodają przedstawiciele magistratu.

Żeby nie marnować żywności, a jednocześnie by wspomagać osoby, będące w potrzebie, gmina współpracuje m.in. z Bankiem Żywności, Caritasem Archidiecezji Krakowskiej oraz Polskim Komitetem Pomocy Społecznej. To właśnie te organizacje przekazują mieszkańcom jedzenie, pozyskiwane m.in. od darczyńców.

Dobre jakościowo produkty

W 2022 roku Bank Żywności w Krakowie uratował przed zmarnowaniem ponad 2,1 mln kg jedzenia. - Codziennie odbieramy ze sklepów i od producentów niesprzedane, dobre jakościowo produkty, które następnie trafiają do 207 partnerskich organizacji pomocowych, mających pod swoją pieczą prawie 75 tys. osób w Małopolsce - wylicza Artur Jurkowski z Banku Żywności w Krakowie.

Przez 25 lat Bank przekazał ubogim ponad 76 tysięcy ton artykułów spożywczych o wartości ponad 307 milionów zł. To każdego roku prawie 8 milionów posiłków dla potrzebujących. - Ponad połowa przekazywanej ubogim żywności to produkty uratowane przed marnotrawstwem - dodaje Jurkowski.

Największymi dostawcami Banku Żywności w Krakowie są sieci handlowe. - To od nich otrzymaliśmy w 2022 roku ponad półtora miliona kilogramów uratowanych przed zmarnowaniem produktów, które stanowiły 50 proc. całej żywności, rozdzielonej dla potrzebujących przez nasze stowarzyszenie. Ogólna wartość tego wsparcia w ubiegłym roku wyniosła prawie 20 milionów złotych - wylicza nasz rozmówca. - Razem z 209 sklepów w Małopolsce trafiały do nas głównie produkty świeże, ratowane przed zmarnowaniem, takie jak owoce, warzywa, pieczywo oraz nabiał - dodaje Jurkowski.

Bank Żywności w Krakowie otrzymuje również dary od producentów i dystrybutorów z terenu całej Polski. - To od nich pochodziło w ubiegłym roku 392 tysiące kilogramów jedzenia, stanowiące 13 proc. całej żywności, dostarczonej do osób w niedostatku. Ogólna wartość tego wsparcia w ubiegłym roku wyniosła ponad 4 miliony trzysta tysięcy złotych - twierdzi mężczyzna.

Sklep socjalny dla potrzebujących

W Krakowie - przy ul. Siemaszki 31 - od ponad roku działa ponadto pierwszy sklep społeczny: "Dobry Sklep", który jest prowadzony przez Bank Żywności w Krakowie. Z jego wsparcia mogą korzystać osoby lub rodziny, znajdujące się w trudnej sytuacji życiowej - na podstawie skierowania, wydanego przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej.

- Każda z osób, która ma uprawnienia do korzystania ze sklepu, otrzymuje imienną kartę magnetyczną z numerem PIN do wykonywania transakcji. Na karcie są zapisane punkty, przyznane na dany miesiąc, które można wykorzystać przez okres 30 dni od daty aktywowania - zauważa Jurkowski.

W "Dobrym Sklepie" można nieodpłatnie otrzymać artykuły spożywcze maksymalnie dwa razy w tygodniu. Ponadto w kawiarence, należącej do sklepu, są organizowane bezpłatne warsztaty edukacyjne i konsultacje. - Pracownicy sklepu i wolontariusze pomagają także przy wyborze produktów, tak aby były one zróżnicowane i pełnowartościowe - dodaje nasz rozmówca.

Sklep prowadzony jest przez Bank Żywności w Krakowie na podstawie umowy z miastem, która obowiązuje do marca 2025 roku. Do tego czasu gmina wesprze inicjatywę kwotą 885 tys. zł. Jak wyliczają miejscy urzędnicy, w czwartym kwartale 2022 r. ze wsparcia sklepu socjalnego skorzystało 120 osób. W tym roku pomocą zostanie objętych łącznie ponad 300 krakowian.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zbigniew Rusek
Nieraz ludzie - dla oszczędności energii elektrycznej - nastawiają lodówki na minimlane chłodzenie (temepratura ok. 8 stopni, a nawet do 10). W efekcie zapasy zywności szybciej się psują i dochodzi do marnotrawstwa (oszczędzamy energię, ale marnujemy zywność). 8 stopni do dobra temperatura w chłodziarce do przechowywania napojów typu Coca-cola, Fanta, Mirinda, piwo, białe wino (czerwone się pije o temperaturze pokojowej - w lecie można lekko schłodzić), soki owocowe w kartonach, czy świeżych owoców i jarzyn, ale nie do przechowywania łatwopsują[wulgaryzm]h się produktów żywnościowych. Kurczak świeży, surowe mięso (o ile nie dajemy do zamrażalnika), świeża ryba, łatwo psujące się wędliny (np. pasztetowa) wymagają temperatury od 0 do 2 stopni (i wtedy tyle powinno być w lodówce). Za "złoty środek" kiedyś uchodziła temperatura w chłodziarce na poziomie 4 stopni (wtedy większość produktów dobrze się przechowuje).
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska