Czytaj także: Kraków UJ: USOS miał pomóc, jest zmorą studentów
Kupców pod Wawelem miało być mniej. Część z nich w minionym roku schowała się do Centrum Obsługi Ruchu Turystycznego przy ul. Powiśle. Tam jednak prawie w ogóle nie mieli klientów, więc wrócili na bulwary. Sęk w tym, że w grudniu w życie wejdzie uchwała miasta o parku kulturowym.
- Park zezwala tylko na osiem stoisk pod zamkiem. Musimy ograniczyć ich liczbę - tłumaczy Tomasz Popiołek, dyrektor wydziału spraw administracyjnych.
Kupcy są tym oburzeni. - Jak mamy zarobić na życie, pracując tylko połowę miesiąca? Miasto stwarza same problemy - mówi jeden z kupców. - Nie handlujemy przecież na dziedzińcu Wawelu, tylko pod murami. Nie przeszkadzamy w zwiedzaniu - dodaje inny.
Cała sytuacja konfliktuje kupców, którzy wrócili z CORT z tymi, którzy zostali na bulwarze. Kiedy w grudniu skończą sie umowy, rozpisany zostanie przetarg na zajęcie tylko ośmiu stanowisk. Miasto chce go ograniczyć tylko do kupców spod Wawelu, ale wszyscy będą mieli równe szanse. Wiadomo, że część odpadnie w rywalizacji.
- CORT okazał się niewypałem i mamy problem. Faktycznie pod Wawelem kupców jest sporo i trzeba ich działalność uporządkować - mówi Janusz Chwajoł, szef komisji mienia i przedsiębiorczości Rady Miasta. Radni nie zamierzają zmieniać uchwały o parku kulturowym, aby pomóc sprzedającym.
- Pamiętajmy, że ograniczenie dotyczy tylko terenu pod murami. Kupcy będą mogli w pozostałe dni prowadzić swoje kramy w innej części miasta - sugeruje dyrektor Popiołek. Dodaje, że nowe rozwiązanie pozwoli powiększyć ogólną liczbę sprzedawców z 14 do 16.
Wybieramy najpiękniejszą kandydatkę do Sejmu z Małopolski [ZDJĘCIA]. Zdecyduj, kto powinien wygrać!
Prawybory. Kto powinien zostać posłem? Głosuj: Małopolska Zachodnia okręg 12, Kraków okręg 13, Podhale Nowy Sącz okręg 14, Tarnów okręg 15.
Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!