Kiedy dzieci wrócą do szkoły? Czy 18 stycznia jest pewną datą? Minister zdrowia i premier informują

Przypomnijmy, że uczniowie szkół podstawowych, ponadpodstawowych oraz studenci uczą się w domu od października. 9 listopada, kiedy wprowadzono dodatkowe obostrzenia, do tej grupy dołączyły także dzieci uczące się w klasach I-III szkoły podstawowej.

W ciągu ostatnich kilku tygodni pojawiały się różne przesłanki dotyczące tego, kiedy dzieci wrócą do szkoły. Po zastosowaniu nowych ograniczeń, między innymi zamknięciu na jakiś czas galerii i ograniczeniu działalności restauracji, zanotowano zmniejszenie liczby zachorowań na koronawirusa. Dlatego też podejrzewa się, iż wkrótce dzieci będą mogły powrócić do stacjonarnego nauczania.

2 grudnia na Facebooku odbyła się sesja pytań i odpowiedzi z premierem Mateuszem Morawieckim, który poinformował także o sytuacji związanej z powrotem dzieci do szkół.

"Przed decyzją o powrocie uczniów do szkół musimy wiedzieć, jaki będzie stan zakażeń i jaki będzie stan dystrybucji szczepionek, a to pokaże koniec grudnia i styczeń."

- powiedział premier. Dodał również, że chciałby, aby dzieci wróciły do szkół jak najszybciej, ale niewykluczone, że konieczne będzie zaczekanie do drugiej dekady stycznia, a może nawet dłużej.

"Wytrzymajmy kilka miesięcy, mam nadzieję, że w lutym, dzięki szczepionkom sytuacja może się poprawić, a dla medyków może nawet wcześniej."

- zaapelował Mateusz Morawiecki.

Na ten moment jedyną konkretną i możliwą datą powrotu dzieci do szkół jest 18 stycznia, czyli po zakończeniu ujednoliconych dla wszystkich województw ferii zimowych. Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował jednak na antenie TOK FM, że data ta nie jest pewna. Dodał jednak, że nie wyklucza możliwości powrotu do szkół właśnie tego dnia, wszystko zależy od tego, jak będzie rozwijać się sytuacja.

"Ale jak obserwujemy tendencję, którą mamy od dwóch tygodni, to jest bardzo duża szansa, że tak się stanie."

- tłumaczył minister.