Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiełbasiane święto znów w Czernichowie

Ewa Tyrpa
Kiełbasiane święto znów w CzernichowieLisiecka od 80 lat produkowana jest według tej samej receptury
Kiełbasiane święto znów w CzernichowieLisiecka od 80 lat produkowana jest według tej samej receptury Ewa Tyrpa
Kiełbasa lisiecka jest produktem chronionym w Unii Europejskiej. Może być produkowana tylko w gm. Czernichów i Liszki. Oba samorządy kilka lat temu postanowiły promować ten produkt, szczycić się nim i corocznie wspólnie organizować Święto Kiełbasy Lisieckiej.

Miały go przygotowywać na zmianę, ale w br. Czernichów ponownie podjął się organizacji imprezy. - Mamy trudną sytuację finansową i musimy oszczędzać - tłumaczy Paweł Miś, wójt gm. Liszki. - Ludzie już przyzwyczaili się do tego święta, pytali o niego. A mamy świetny teren, Błonia nieopodal Wisły, więc postanowiliśmy wziąć na siebie też tegoroczną organizację - mówi Szymon Łytek, włodarz gm. Czernichów. 

- Dobrze, że coś się dzieje, bo brakuje nam takich imprez - mówią Agnieszka i Jerzy Galosowie, którzy na święto przyjechali z Przegini Narodowej. 

Z Kłokoczyna przyjechała Ola Fajto. Mama pod sceną słuchała koncertu zespołu "Voyager", a Ola uczyła się wykonywania kwiatów z bibuły. Zofia Knapik w kilka minut wyczarowywała róże i tulipany. Pomagała jej w tym Maria Płaneta. W kolejce za Olą do nauki wykonywania bibułowych kwiatków ustawiła się Gabriela Socha. - Zrobię  czerwoną różę - zaplanowała dziewczynka. 

Na wspólne święto przyjechali też mieszkańcy gm. Liszki. - Nie wiedzieliśmy, że u sąsiadów jest takie miejsce. Nasza wiedza o Czernichowie kończyła się na szkole rolniczej - mówią Katarzyna i Marek Legutkowie z Piekar.

Wiele osób czekało na koncert Zbigniewa Wodeckiego, który nie tylko śpiewał swoje przeboje, ale też zabawiał publiczność różnymi anegdotami. 

Spora kolejka ustawiała się do stoiska z wędlinami Konsorcjum Producentów Kiełbasy Lisieckiej. Tworzy go dziewięć zakładów wytwarzających tę kiełbasę. Kolebką jest Nowa Wieś Szlachecka, gdzie nadal są producenci niezrzeszeni w Konsorcjum. - Zachęcamy ich do przystąpienia do nas, bo warto. Na pewno niektóre wymogi do uzyskania certyfikatu są trudne do spełnienia, ale warto go mieć i być pod skrzydłami znanej marki - mówi Władysław Wolarek. 

Chociaż współpraca z oboma samorządami układa się producentom dobrze (wszystkie firmy obecnie znajdują się w gm. Czernichów), to oczekują oni jeszcze większej promocji tego regionalnego produktu. Władysław Wolarek jako przykład podaje wielkie bilbordy z nazwami produktu regionalnego na wjeździe do innych gmin. O wspólnym przedsięwzięciu promocyjnym przedstawiciele konsorcjum będą rozmawiać z szefami obu gmin. 
Kiełbasa lisiecka od 80 lat produkowana jest według tej samej receptury. Ponieważ inne firmy w całej Polsce zaczęły używać tej nazwy, lokalni producenci postanowili ją zastrzec i stworzyć konsorcjum. 

Źródło: Dziennik Polski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska