https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kłaj. To już koniec gminnych dowozów na pociąg

Jolanta Białek
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne Andrzej Banas
Kłaj wycofał się z dotowania przewozów pasażerów na stacje kolejowe. Powód: z nowej komunikacji korzystało zbyt mało osób.

W gminie Kłaj komunikacja zbiorowa rodzi się w bólach.

- Jeżdżą tu busy widma, za 50 tysięcy złotych za pół roku. Oprócz jednego kursu, przejazdy gminnego busa nie są skojarzone z rozkładem jazdy pociągów. Poza tym, oprócz strony internetowej gminy, nigdzie nie ma harmonogramów kursów busów - alarmują mieszkańcy Kłaja.

Przyznają przy tym, że gminne busy jeżdżą zazwyczaj puste. - Ale gdyby ta komunikacja była sensownie zorganizowana, pasażerów byłoby na pewno więcej - przekonują nasi rozmówcy.

Przypomnijmy, że Kłaj uruchomił wewnętrzną komunikację na początku września 2017 roku, po tym, gdy prywatny przewoźnik (firma Mat-Bus) zlikwidował kursy na trasie Stanisławice - Kłaj - Wieliczka - Kraków, tłumacząc to nieopłacalnością linii. Mieszkańcy rejonu Kłaja stracili tym samym jedyne busy wożące ich bezpośrednio do Wieliczki i Krakowa, więc gmina zdecydowała się na lokalny projekt komunikacyjny.

Zadaniem gminnych busów - kursujących na dwóch trasach, obsługiwanych przez firmę zajmującą się transportem szkolnym w tym rejonie - było dowożenie mieszkańców na stacje PKP w Kłaju i Szarowie, do pociągów Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej jadących do Krakowa. Przystanki nowej komunikacji wyznaczono także przy drodze 94, skąd możliwa jest podróż do Wieliczki czy Krakowa z przesiadką, busami relacji m.in. Bochnia-Kraków, Brzesko-Kraków.

Wójt Kłaja Zbigniew Strączek mówi, że miesięczne dopłaty gminy do kursów lokalnych busów ustalono na 12,5 tys. zł. - To nieprawda, że kursy lokalnych busów nie były skorelowane z czasem odjazdów pociągów, w tej sprawie wszystko grało. Ale od lutego nie dotujemy już tych przejazdów. Wynika to z tego, że frekwencja pasażerów w gminnych busach była znikoma. Uznaliśmy więc, że nie ma sensu płacić za coś, z czego prawie nikt nie korzysta - stwierdza wójt Kłaja.

Natomiast przewoźnik, który od września ub. r. zapewniał lokalny transport w gminie Kłaj, jeździ nadal - na dotychczasowych trasach - ale już na własny rachunek. Firma ta stara się teraz o zgodę (procedury są już na finiszu) na wydłużenie tych kursów do Wieliczki.

Mat-bus powraca na trasę do Krakowa

Od 5 lutego firma Mat-Bus wznowiła przejazdy pomiędzy Kłajem, Wieliczką i Krakowem. Busy kursują na tej samej trasie co wcześniej: przez Brzezie, Szarów i Gruszki. Zmienił się natomiast końcowy przystanek; Mat-Bus nie dojeżdża już do Stanisławic (gmina Bochnia).

Kursów busów jest jednak teraz mniej. W dni powszednie pasażerowie mają do dyspozycji 15 przejazdów, a w soboty - pięć. W niedziele bus nie jeździ.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie? - odcinek 6

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

dziennikpolski24.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gosc
Od początku było widać że te busy to zły pomysl ale nasz dobry ;-) gospodarz nie mógł się przyznać do błędu i dlatego przez 5 miesięcy płacił z kasy gminy za swoją fanaberię I tak lekko liczac zaplacilismy 60 tyś by wojt miał dobre samopoczucie Gdzie byli radni?
t
troll
Popatrzcie nawet po takiej informacji lider naszej gminy wraz ze swoimi radnymi cicho siedzi a na stronie gminy będą znowu o duperelach pisać
G
Gosia
Staram się być raz w roku w Kłaju jest tam niesamowity klimat spokoju i coś czego nie umiem powiedzieć pozdrawiam mieszkańców .
M
Mieszkaniec
Zamiast dofinansowac busy szkolne to wola placic za puste busy na terenie Klaja. Ale przeciez rodzice sa bogaci niech sami placa . Wszyscy umywaja rece udajac ,ze nie widza co sie dzieje pod szkola .Od poczatku bylo wiadome ,ze nie jest to dobry pomysl . Tak samo jak z przyczepa tramwajowa ktora stoi kilka lat .
C
Czytelnik
Kolejną z imprez w Kłaju będzie wygrana na licytacji "kolacja z wójtem w tramwaju". Niezłe tam rancho mają.
s
stan umysłu
wszędzie dookoła mamy dobrą komunikację tylko w kłaju nic się nie da, wszystko jest byle jak a kasa idzie na puste budynki na kolorowe wozy na rekreację dla krakowian
i najciekawsze jest to że jako jedyna gmina nie jesteśmy w projekcie komunikacji aglomeracji krakowskiej
M
Mieszkaniec
Zamiast dofinansowac busy szkolne to wola placic za puste busy na terenie Klaja. Ale przeciez rodzice sa bogaci niech sami placa . Wszyscy umywaja rece udajac ,ze nie widza co sie dzieje pod szkola .Od poczatku bylo wiadome ,ze nie jest to dobry pomysl . Tak samo jak z przyczepa tramwajowa ktora stoi kilka lat .
d
dziękuję
Dziękuję za artykuł prosimy o więcej takich informacji o nieudacznikach z UG Kłaj
A
Anna
HAHAHAHA okazało się jak wielkim myślicielem jest nasz jeszcze panujący Groszek :) cóż faktycznie to był genialny pomysł jeździć 30-40 po gminie kłaj busem żeby się przesiąść na pociąg który 40-50 minut jedzie do krakowa o ile nie będzie stał (co raczej ostatnio jest rzadkie). tak czy siak 1:30 h na dojazd do krakowa w najlepszym wypadku. Rekord prędkości jak na 25-29 km od Krakowa. Cóż miejmy nadzieje, że ludzi podziękują za DOBRE wydawanie pieniędzy podatników na PUSTE busy przez pół roku. To był genialny pomysł. Ale takich naszym myślicielom nie brakuje. Pieski też były kosztowne w tamtym roku. Coż w końcu chcieli dobrze a że nie wyszło nie pierwszy nie ostatni raz w końcu poprzednik popłynął z powodzią w Targowisku a ta ekipa odjedzie pustym busem. no chyba że Tramwajem...
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska