- Z gry momentami można być zadowolonym. O naszej porażce zdecydowały indywidualne błędy - nie kryje trener Bogdan Przygodzki.
RELACJA Z MECZU ŚWIT KRZESZOWICE - BŁĘKITNI MODLNICA
Świt po spadku z IV ligi, co nastąpiło w 2015 r., borykał się z różnymi problemami. Trenerzy się zmieniali, drużyna przechodziła rewolucje kadrowe. Gdy na początku bieżącego sezonu zespół systematycznie gromadził punkty - w 6 pierwszych kolejkach odniósł 5 zwycięstw - i plasował się w czołówce tabeli, wydawało się, że dla znanego w Małopolsce klubu przyjdą lepsze czasy.
Później jednak było zdecydowanie gorzej. W 7 pozostałych jesiennych spotkaniach krzeszowiczanie uzbierali tylko 4 "oczka" (zwycięstwo i remis), doznali aż 5 porażek. Gra w obronie pozostawiała wiele do życzenia - aż 24 stracone gole w tym okresie. To oczywiście odbiło się na pozycji w tabeli. Zamiast myśleć o atakowaniu czwartej ligi, Świt utknął w środku stawki, a do tego jeszcze nie może być pewny zachowania miejsca na tym szczeblu. Zwłaszcza, że na inauguracje wiosny znów stracił.
Trener Przygodzki przyznaje, że cele dla drużyny musiały się znacząco zmienić.
- Patrząc na sytuację w tabeli, pozostaje nam grać o utrzymanie. Oczywiście chcemy w każdym meczu walczyć o zwycięstwo i być jak najwyżej, ale nie ma co mierzyć zbyt wysoko - mówi.
Jego podopieczni zajmują 8. miejsce, do lidera Kaszowianki tracą aż 16 pkt. Z kolei nad strefą spadkową (13. i 14. lokata) mają 8 pkt przewagi. To wcale nie jest dużo, zwłaszcza, że niektóre zagrożone zespoły wzmocniły składy.
W Świcie natomiast w zimowym okienku transferowym znaczących ruchów nie było. Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że zespół stracił. Ubyli: bramkarz Kamil Kłosowski i Rafał Magiera (nie wznowili treningów), Wiktor Urbańczyk (Nawoj Nawojowa Góra), Mateusz Śliwiński (Kmita Zabierzów), Adrian Nowak (Skawinka Skawina). W rubryczce "Przybyli" są - obrońcy: Przemysław Augustynek (Wolanka Wola Filipowska), Mateusz Grochal (Wolanka Wola Filipowska, ostatnio grał w Szczakowiance Jaworzno), pomocnicy: Adam Noworyta (Wolanka/Szczakowianka) i Adrian Kaczkowski (Zieleńczanka Zielonki).
- Odeszło trzech zawodników z podstawowego składu. Są nowi, ale to raczej uzupełnienie kadry - mówi Przygodzki.
W najbliższej kolejce - w sobotę - ekipa z Krzeszowic ma wyjazdowy mecz z Wisłą Jeziorzany.
TU PRZECZYTASZ WIĘCEJ O KLASIE OKRĘGOWEJ KRAKÓW
Follow https://twitter.com/sportmalopolska