Wiarusy Igołomia - Raba Dobczyce 0:6 (0:6)
Bramki: 0:1 Dudek 8, 0:2 Dudek 22, 0:3 Brewczyński 32, 0:4 Dudek 35, 0:5 Brewczyński 40, 0:6 Dudek 44.
Wiarusy: Potijenko - Feluś, Bętkowski (46 Sala), Ziółko, Świętek - Wołoszyn (46 R. Nowak), R. Galus, Chmielek, Wrześniak - D. Nowak (65 Machaj), Wnęk.
Raba: Grandys - Ładyga (76 Stasiak), Kubiński, Ł. Ziemianin, R. Zborowski - Ptak, M. Zborowski, Dudek (70 Masełko), M. Ziemianin (60 Brytan), Brewczyński (46 K. Kania) - Hyży.
Sędziował: Oliwer Gutkowski.
Złą passę (pięć meczów bez wygranej, w tym cztery porażki) typowana do miejsca w czołówce Raba przełamała w efektownym stylu. Słabo spisujące się w tym sezonie Wiarusy już w pierwszej połowie zostały posłane na deski. Cztery gole zdobył w tym czasie najlepszy strzelec ekipy z Dobczyc - Dudek, dwa dołożył Brewczyński. Mecz nr 100 w lidze rozegrał M. Ziemianin, a debiut zaliczył 17-letni Masełko.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska