Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klasa okręgowa Kraków III. Tempo Rzeszotary nie rezygnuje z walki o utrzymanie się w lidze

Artur Bogacki
Artur Bogacki
Tempo Rzeszotary w krakowskiej okręgówce gra od 2015 r.
Tempo Rzeszotary w krakowskiej okręgówce gra od 2015 r. Tempo Rzeszotary/Dariusz Burda
Plan piłkarzy Tempa Rzeszotary na rundę wiosenną w grupie III klasy okręgowej Kraków jest jasny - zapewnić sobie utrzymanie w lidze. Drużyna na półmetku rozgrywek zamyka stawkę.

Poprzednia runda była najgorsza w historii występów ekipy z Rzeszotar od czasu, gdy siedem lat temu awansowała do „okręgówki”. Zespół w 13 meczach zdobył tylko 5 punktów, z czego... 4 w ostatnich dwóch kolejkach. Jest ostatni, 14. w tabeli, a do bezpiecznej 12. pozycji traci 4 pkt (11. Puszcza II Niepołomice odskoczyła na 9 „oczek”). Wpływ na takie wyniki miały problemy kadrowe. Tempo zazwyczaj przegrywało nieznacznie, tylko dwukrotnie doznało boleśniejszego pogromu (1:7 z Węgrzcanką i 1:5 z Karpatami Siepraw).

- W poprzednim sezonie wygraliśmy 3:0 z Wiślanką Grabie, która potem awansowała. Z tamtego składu teraz zabrakło pięciu podstawowych zawodników, którzy zerwali więzadła krzyżowe - mówi Dariusz Burda z zarządu klubu. - Generalnie mieliśmy duże problemy kadrowe, zawodników zatrzymywały sprawy zawodowe, osobiste, były duże rotacje. Mieliśmy ogromnego pecha, przegrywaliśmy mecze „na styku”. W całej rundzie dostaliśmy tylko jednego karnego, którego zresztą nie wykorzystaliśmy, strzeliliśmy trzy gole samobójcze.

Dodaje: - Końcówka jesieni dała nam nadzieję. Liczymy, że na wiosnę będziemy mieć więcej szczęścia i lepsze wyniki. Na jubileusz 55-lecia klubu, który przypada w tym roku, chcemy się utrzymać w okręgówce. Kluczowe będzie pięć pierwszych meczów wiosny, gdy zagramy z głównymi rywalami w walce o utrzymanie.

Mimo kiepskiego bilansu jesieni nie zanosi się na większe zmiany kadrowe. Na stanowisku pozostał trener Piotr Gruszka. W trakcie rundy z gry zrezygnowali Bartosz Gorczyca, Konrad Wątor i Marcin Prusak, ich dalsze występy w Tempie stoją pod znakiem zapytania. Być może na wiosnę do gry wróci jeden z rekonwalescentów Szymon Pamuła. Cztery ostatnie mecze jesieni z powodu urazu łokcia stracił najlepszy strzelec poprzedniego sezonu Marek Kuc. Klub stara się też o wzmocnienia.

- Skład opieramy na swoich zawodnikach, dobieramy dwóch, trzech z zewnątrz. Teraz szukamy przede wszystkim dobrego środkowego pomocnika, skrzydłowego i napastnika. Mają podnieść poziom, aż nasi piłkarze dojdą do siebie - mówi działacz. - Drużynę nadal prowadzić będzie trener Gruszka. Zdecydowaliśmy, żeby dać mu szanse, wcześniej problemy kadrowe sprawiły, że miał trudne warunki do pracy.

Klasa okręgowa Kraków. Najlepsi strzelcy z ostatnich 12 sezo...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Klasa okręgowa Kraków III. Tempo Rzeszotary nie rezygnuje z walki o utrzymanie się w lidze - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska