Na inaugurację wiosny Karpaty 27 marca wygrały na wyjeździe z prowadzącym w tabeli zespołem Zjednoczeni-Złomex Branice 2:1. W efekcie zrównały się z tym rywalem punktami (po 28), a na porażce tych drugich skorzystały Węgrzcanka Węgrzce Wielkie, która została liderem, a także Jordan-Sum Zakliczyn, które zajmowały dwa pierwsze miejsca (po 29 pkt).
Weryfikacja meczu przez wielicki PPN, który zajmuje się rozgrywkami w tej grupie, zmieniała sytuację w czołówce tabeli. Okazało się, że Paweł Stefański, który wszedł na boisko w 70 min, nie był uprawniony do gry w ekipie z Sieprawia. A to oznacza walkower (3:0) na korzyść zespołu z Branic, który do 15. kolejki przystąpi z pozycji lidera (31 pkt).
"Niestety z naszej strony doszło do błędu administracyjnego i niedopatrzenia, które kończy się dla nas utratą niezwykle cennego zwycięstwa" - napisano na profilu FB Karpat.
Dla Karpat to już druga taka kara. Wcześniej przytrafiła się po meczu z Gdovią (8. kolejka), ale wówczas zespół i tak przegrał na boisku (1:2).
