HC Poruba, grająca w drugiej lidze czeskiej, chciała grać w polskiej ekstraklasie. Niedawno zgłosiła w PZHL oficjalne wniosek w tej sprawie, miała na to zgodę swojej macierzystej federacji.
Wniosek nie zyskał jednak aprobaty, za były tylko dwa kluby (JKH Jastrzębie i Naprzód Janów), przeciwko sześć (Comarch Cracovia, TatrySki Podhale, GKS Tychy, Orlik Opole, Polonia Bytom i Automatyka Gdańsk), a dwa kluby (Unia Oświęcim i GKS Katowice) wstrzymały się od głosu. Tak więc w nowym sezonie ekstraklasa liczyć będzie 11 zespołów (do wymienionych wyżej dojdzie SMS PZHL Sosnowiec).
Dlaczego Cracovia głosowa przeciwko przyjęciu Czechów? – Cała sprawę należało przygotować dużo wcześniej, a nie na ostatnią chwilę. Ekstraklasa jest już ustalona, są przyznane licencje – mówi trener Cracovii Rudolf Rohaczek.
– Poruba zgłosiła się zbyt późno, do tej sprawy można będzie wrócić w przyszłym sezonie – mówi członek zarządu PZHL Marta Zawadzka.
W przyszłym sezonie ma powstać Liga Wyszehradzka, polskie zespoły chcą w niej grać, ale to zależy od tego, ile inicjatywy wykaże PZHL.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU