Klucze i powiat. Uczcili pamięć oddziału partyzanckiego AK Surowiec. 35 Rajd pieszy szlakami walk oddziału Hardego [ZDJĘCIA]

FLESZ - Kredyt hipoteczny to coraz większe ryzyko. UOKiK ostrzega

W sobotę, 25 września odbył się rajd Hardego. Inicjatywa ma na celu upowszechnianie wiedzy historycznej oraz walorów turystycznych regionu. Na trasę liczącą około 15 kilometrów wyruszyło siedem drużyn składających się głównie z młodzieży szkolnej oraz harcerzy.

Rajd Hardego to jedna z najstarszych tego typu inicjatyw w Polsce. Członkowie olkuskiego koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej wraz z zaprzyjaźnionymi rekonstruktorami przygotowali dla uczestników szereg zadań w których młodzież musiała wykazać się wiedzą historyczną, sprytem oraz sprawnością fizyczną.

Trasa tegorocznej edycji rajdu tworzyła pętlę o długości 15 kilometrów i została poprowadzona oznakowanymi szlakami turystycznymi w okolicy Pustyni Błędowskiej. Uczestnicy przeszli przez miejscowości związane z działalnością partyzantów takie jak Chechło, Błojec, Grabowa i Hutki-Kanki.

– Podczas tej edycji rajdu szczególnie staraliśmy się upamiętniać Władysława Krawczyka ps. Grab z Chechła. To jego wizerunek jest na odznace rajdowej, którą otrzymał każdy z uczestników. Grab pełnił funkcję szefa oddziału w zgrupowaniu Hardego. Był jednym z najstarszych partyzantów – już w czasie I wojny światowej należał do konspiracji, a po odzyskaniu niepodległości walczył o granice II RP w szeregach V Batalionu Strzelców Olkuskich - mówi prezes olkuskiego koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Konrad Kulig

Organizator dodaje, że każda z drużyn rajdowych obrała za patrona żołnierza AK z ziemi olkuskiej. Dwóm drużynom patronował kpt. Marian Cyganek, żołnierz AK ze Skały, który odszedł na wieczną wartę 16 września bieżącego roku.

Uczestnicy rajdu startowali z placu pod kościołem w Chechle. Tam otrzymali początkową informację na temat rajdu oraz kartę drużyny, do której na kolejnych przystankach rekonstruktorzy wpisywali punkty za poprawnie wykonane zadania, mapę oraz numer alarmowy.

Pierwszym przystankiem na trasie rajdu była remiza OSP w Chechle. Tam uczestnicy poznali trzy główne zadania, które musieli wykonać na trasie. Pierwszym było odnaleźć Sępa oraz Anglika którzy odłączyli się od oddziału po potyczce pod Bogucinem. W ramach drugiego zadania trzeba było odnaleźć i rozbić bimbrownię w okolicy źródła Jana w Skałbani. Trzecim zadaniem było odnaleźć konfidenta o pseudonimie Gruszka, który prawdopodobnie był odpowiedzialny za obławę w Błojcu podczas której zginęło pięciu partyzantów.

- Biorę udział w rajdzie Hardego już drugi raz. Jak dla mnie taki rajd to dużo lepszy sposób na przekazywanie wiedzy historycznej niż na przykład lekcje. Razem z kolegami stworzyliśmy drużynę i jesteśmy bardzo zadowoleni, że mogliśmy wziąć udział w tym rajdzie - komentuje Dominik Sajdak, uczeń Zespołu Szkół nr 1 w Olkuszu

Poza głównymi zadaniami na uczestników czekały inne zadania takie jak przyszycie odznaki do munduru, test wiedzy czy przygotowanie zasadzki. Na drużyny czyhały także niebezpieczeństwa takie jak oddziały Niemieckie, konfidenci czy agenci Kriminalpolizei.

Pierwsze miejsce w tegorocznej edycji rajdu zajęła drużyna Zespołu Szkół nr 1 w Olkuszu. Drugie miejsce zajęła drużyna składająca się z młodzieży z Olkusza oraz Zawiercia. Trzecie miejsce należało do harcerzy z olkuskiego ZHP.

Rajd Hardego zorganizowały olkuskie struktury PTTK oraz Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. Inicjatywę swoim patronatem objęło Muzeum Armii Krajowej w Krakowie.