Po wstępnym rozpoznaniu, drużyny, zrazu nieśmiało przystąpiły do akcji ofensywnych. Kończyły się one wszak niedokładnymi, bądź wyłapywanymi przez bramkarzy dośrodkowaniami. Jako pierwszy na strzał zdecydował się w 13 min Wojciech Trochim.
Zadanie miał o tyle ułatwione, że piłkę, która poszybowała tuż nad poprzeczką, kopał z rzutu wolnego. Ten sam zawodnik próbę ponowił w 17 min, ale i tym razem przymierzył za wysoko. Goście odpowiedzieli zatrzymaną w ostatniej chwili indywidualną szarżą Przemysława Pitrego w 19 i kąśliwym uderzeniem Tomasza Wróbla, zneutralizowanym przez Łukasza Radlińskiego w 20 min. Przez kolejny kwadrans z boiska powiewało nudą, którą przerwał w 35 min Cheikh Tidiane Niane minimalnie chybionym uderzeniem z 18 m. Ostatnim godnym odnotowania akcentem I połowy była ładna akcja Trochima, zakończona strzałem wyłapanym przez Łukasza Budziłka.
Druga część zawodów rozpoczęła się od zmarnowanej przez Adriana Jurkowskiego stuprocentowej okazji (obrońca GKS nie trafił do pustej bramki z 3 m). W 64 min po raz kolejny, i tym razem bez efektu, z rzutu wolnego Budziłka usiłował pokonać Trochim. Od 71 min miejscowi musieli radzić sobie w "10" po drugim "żółtku" Niane. Chwilę później Radliński wybronił w sytuacji sam na sam z Krzysztofem Wołkowiczem. W ten sposób to niespecjalnie emocjonujące spotkanie zakończyło się sprawiedliwym remisem.
Zdaniem trenerów:
Przemysław Cecherz, Kolejarz:
- Do przerwy wyglądało to dosyć dobrze. Graliśmy mądrze i konsekwentnie. Po usunięciu z boiska Niane widowisko straciło na atrakcyjności. Skupiliśmy się wówczas na obronie i dowieźliśmy do końca satysfakcjonujący nas remis.
Kazimierz Moskal, Katowice:
- Szału nie było. Boisko nie ułatwiało nam zadania, ale nie wszystkie niedociągnięcia można zwalić na stan murawy. Cieszę się, że w tym sezonie nie będziemy już musieli grać na stadionie w Stróżach.
Sędziowali: Łukasz Szczech oraz Michał Pierściński i Filip Sierant (wszyscy Warszawa).
Żółte kartki: Rocki (31, faul), Kamiński (74, faul). Fonfara (78 , faul) - Niane (40, faul) 71, faul - Jurkowski (12, faul).
Czerwona kartka: Niane (71).
Widzów: 500.
Kolejarz: Radliński - Gryźlak, Markowski, Szufryn, Cichy - Bajdur (90+1 Szymański), Niane, Bocian, Trochim, Wolański- Rocki (68 Majchrzak).
GKS Katowice: Budziłek - Czerwiński, Kamiński, Jurkowski, Pietrzak - Figiel (63 Gancarczyk), Duda, Fonfara, Pitry, Wołkowicz (81 Chwalibogowski) - Wróbel(74 Goncerz).
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+