https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kolejka na Kasprowy w rękach górali

Maria Mazurek
Kuźnice - dolna stacja kolejki na Kasprowy Wierch.
Kuźnice - dolna stacja kolejki na Kasprowy Wierch. fot. Wojciech Matusik
Były kontrowersje, kłótnie, medialna burza. Trwający od pół roku proces sprzedaży Polskich Kolei Linowych budził gorące emocje. Przedwczoraj PKL zostały wreszcie sprzedane: za 215 milionów złotych kupiły je Polskie Koleje Górskie - spółka zawiązana przez samorządy Zakopanego, Poronina, Bukowiny Tatrzańskiej i Kościeliska. - Kolejki będą w rękach, które najlepiej o nie zadbają - cieszą się samorządowcy.

W skład PKL-u wchodzi sześć kolejek linowych (na Kasprowy Wierch, Gubałówkę, Górę Żar, Mosorny Groń, Górę Parkową i Palenicę) oraz 100 hektarów lasów.

- Ta transkacja to rzadki przykład sytuacji, w której zyskują nie tylko jej bezpośrednie strony, ale również lokalna społeczność - uważa Jakub Karnowski, prezes Polskich Kolei Państwowych, które kolejki wystawiły na sprzedaż, by częściowo spłacić swoje gigantyczne zadłużenie.

PKP rzeczywiście mają powody do radości. Jeszcze rok temu szacunkowa wartość PKL była wyceniana na 150-160 milionów złotych. Udało się je sprzedać za ponad 50 milionów więcej. - Cieszymy się, tym bardziej że mimo kontrowersji wokół sprzedaży wszystko poszło sprawnie i szybko - mówi nam Mirosław Kuk z PKP. Dodaje, że biurokracja potrwa jeszcze kilkanaście tygodni. Potrzebna jest m.in. zgoda Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Do PKP trafiło w sumie 12 ofert kupna PKL. Do ostatniego etapu dopuszczonych było pięć z nich. Do niedawna za najpoważniejszą ofertę uważało się tę złożoną przez Lasy Państwowe. Do tego scenariusza negatywnie odniósł się jednak sam prezydent Bronisław Komorowski. Ostatecznie zwyciężyła spółka założona przez podhalańskie gminy.

Pieniądze na kupno PKL daje samorządom ich partner finansowy - Fundusz Inwestycyjny Mid Europa Partners, który wcześniej inwestował m.in. przy sieci sklepów Żabka, firmie internetowo-telewizyjnej Aster i przychodniach Lux Med.

Czy to nie oznacza, że górale de facto będą mieli niewiele do powiedzenia w sprawie kolejek? - Nie ma takiej możliwości - deklaruje Bohdan Pitoń, wójt Kościeliska. I zapewnia, że samorządowa spółka dobrze zabezpieczyła swoje interesy. - Poza tym nasz partner jest przejściowy, na pięć lat. Potem będzie sprzedaż akcji na giełdzie i każdy góral będzie mógł zostać akcjonariuszem PKL-u - zapowiada. Dodaje też, że gminy mają pomysły na inwestycje w kolejki. Ale podzielą się nimi w przyszłym tygodniu.

Stanisław Łukaszczyk, wójt Bukowiny Tatrzańskiej, puentuje: - Był krótki fragment radości. Ale teraz to dopiero trzeba się wziąć do roboty.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Bojcorz
Podobnie było z "Energetykiem" najpierw remont za grubą kasę potem sprzedaż.
t
trzeźwo myślący
że co? niby sugerujesz że jeden burmistrz Krynicy to "słup" a drugi "głup" ??? To twoja opinia z którą wypada mi się zgodzić. A wielki lewar to jest w zakresie promocji Krynicy. Wielkie lewarowanie pustego balona który w końcu pęknie i pokaże prawdzie oblicze władzy. Czyli "Wielkie nic" otoczone cieniutkim PR-owskim balonem dmuchanym do granic absurdu.
Z
Znawca
czyżby ktoś to pisał na zlecenie wielkiego przegranego z Krynicy? Trochę za późno teraz na żale. I na pewno nie uda się przekuć największej (moim zdaniem) porażki kadencji Reśki w sukces. Kontrola nad PKL przepadła na rzecz co by nie było konkurencyjnych gmin turystycznych.
o
obserwatore zakopano
Bardzo dobrze zrobił burmistrz Krynicy i Szczawnicy,że nie "kuglował" z PKG. Artykuł,że Kasprowy jest w rękach górali jest prawdziwy,szkoda tylko,że "górali z góry Synaj"..a tym hurraoptymistom,że zrobili świetny biznes dedykuję słowa piosenki..gwiazdki z nieba nie dostaniesz i zapłaczesz nieraz".Jak Wam się wydaje, że PKL jest Zakopanego to się bardzo mylicie.Fundusz tak za byle darmo nie użycza 215 mln zł..Jeszcze gorzko zapłaczecie nad tym,a Krynica będzie górą, bo gmina nie straci kasy!
g
głup
gratulacje dla burmistrza krynicy bo nie jast ani jednym ani drugim, a z tego co będzie - wielki lewar
W
Wow
może jednak ktoś zwycięży i po swadach i po kacu przyjdzie rozum do głowy, aby koleje miały ceny krajowe i woziły turystów także tych z za miedzy...
s
smutny Zenek - kryniczanin
to była bardzo dobra okazja do zakupu tej spółki dla samorządów lokalnych na których terenach są urządzenia PKL. Niestety potrafiły dogadać się ze sobą tylko podhalańskie gminy. Reszta dowodzona przez krynickiego burmistrza Reśkę niestety już nie posiadła już tej umiejętności i zaprzedali "duszę diabłu" czyli słowackiej firmie która wzięła ich do konsorcjum jako "kwiatek do kożucha". Pan Reśko mimo wielu apeli nie chce upublicznić umowy konsorcjum aby mieszkańcy mogli sami ocenić co chciał ugrać. Pewnie jest w niej kilka ciekawych elementów dla krynickich wyborców - a przecież wyboru za rok.
Z
Zakopiańczyk
Wszystko niby w porządku - ciekawe na jakich umowach będą pracować pracownicy PKG zatrudnieni dotychczas na umowę o pracę i za ile bo zapewne bez cięć się nie obejdzie gdyż teraz każdy chce jak najwięcej zaoszczędzić na pracowniku. A wogóle co to za cena 215 mln za firmę gdzie niedawna modernizacja kolei linowej na Kasprowy Wierch kosztowała 100 mln złotych!!!
Q
Q
Budowa Gondoli z Ronda Kuznickiego hala Goryczkowa Kasprowy W nasniezanie --PKG recept na sukces .
W
WALEK
NO TO TE SMIERDZACE GOROLE DZWIGNA CENY O300% I PO HERBACIE
I
Ika
Mam nadzieję , że znowu nie będzie " po góralsku " - chwila euforii i satysfakcji a potem wojna i swady .
t
turysta
A będzie tak: czterech do podziału zysków, żaden do brania odpowiedzialności.
z
zawiedziony kryniczanin
Gratulacje dla władz Zakopanego, Poronina, Bukowiny Tatrzańskiej i Kościeliska.
To smutne, że burmistrz Krynicy dr Dariusz Reśko nie dogadał się z nimi żeby wspólnie przejąć PKL. Wybrał ślepą drogę ze Słowakami i doznał sromotnej porażki.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska