Bociania rodzina przegrała z wirusem ptasiej grypy
Służby weterynaryjne zostały powiadomione o martwym bocianie, leżącym na ziemi, przez zaniepokojonych mieszkańców Biskupic. W gnieździe znaleziono jeszcze dwoje młodych ptaków, które również okazały się nieżywe.
- Pobrane zostały próbki dorosłego bociana i wysłane do badań laboratoryjnych w państwowym instytucie w Puławach. Potwierdziły one, że przyczyną padnięcia ptaka był wirus ptasiej grypy – wyjaśnia Agnieszka Drebot, zastępca powiatowego lekarza weterynarii w Tarnowie.
To już drugie ognisko tej wysoce zjadliwej choroby, atakującej ptaki, które potwierdzono w gminie Radłów. Pod koniec kwietnia badania wykazały, że ptasia grypa jest odpowiedzialna również za masowe padnięcie mew śmieszek, które przyleciały na okres lęgowy do zbiornika wodnego na wyrobisku pożwirowym w sąsiedniej Zabawie. W ciągu ponad miesiąca padło tam już ponad sześć tysięcy mew.
Dotąd jednak wirus atakował wyłącznie ptaki tego jednego, konkretnego gatunku. Inne były na niego odporne. Martwe bociany z Biskupic mogą świadczyć o tym, że zagrożone mogą być również inne ptaki, w tym hodowlane. Nie wiadomo co stało się z czwartym, a drugi dorosłym osobnikiem, który również zamieszkiwał to samo gniazdo. Niewykluczone, że również leży gdzieś martwy.
Apele do hodowców drobiu
Ponieważ nowe ognisko znajduje się w sąsiedztwie tego, które zostało zlokalizowane wcześniej nie ma potrzeby wprowadzać dodatkowych obostrzeń.
- Obowiązują te same nakazy i zakazy, które wynikają z rozporządzenia wojewody, które zostało wydane pod koniec kwietnia i doprecyzowane 12 maja – tłumaczy Agnieszka Drebot.
Apeluje przede wszystkich do osób, które posiadają drób w swoich gospodarstwach, aby poważnie wzięły sobie do serca wytyczne związane z tym, żeby trzymać, poić i karmić je w zamkniętych pomieszczeniach lub odizolowanych od kontaktu z dzikim ptactwem. Na fermach drobiu trzeba też stosować specjalne maty dezynfekujące. Osoby wchodzące do kurników zobowiązane są do odkażania rąk i obuwia. Ptasia grypa bardzo łatwo się bowiem rozprzestrzenia, a wyrządzane przez wirus straty są ogromne. Zakażone nim ptaki padają masowo. Do obostrzeń muszą się stosować hodowcy nie tylko z powiatu tarnowskiego, ale również brzeskiego i dąbrowskiego.
Poza powiatem tarnowskim ogniska ptasiej gryp w Małopolsce wystepują także w miejscowości Droginia w powiecie myślenickim, Wieniec - Gdów i Brzegi - Wieliczka w powiecie wielickim oraz w Krakowie Podgórzu.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Oto mieszkańcy Tarnowa i regionu, którzy zabłysnęli talentem w telewizyjnych show
- Dwór Sanguszki pod Tarnowem to ruina. Gmina chce zmienić jego oblicze
- Najwyżej oceniane parafie z Tarnowa, Bochni, Brzeska i Dąbrowy Tarnowskiej w Google
- Tak kiedyś wyglądał Tarnów! Niektórych budynków już nie ma lub przeszły duże zmiany
- W tych restauracjach w Tarnowie zjesz dwudaniowy obiad za nie więcej niż 32 złote
Tarnowianka wypowiada wojnę wulgaryzmom i obraźliwym bazgrołom na murach
