Istotnym elementem nowego projektu SCT jest klauzula ochronna dla mieszkańców Krakowa.
- Samochody będące już w posiadaniu krakowian, najpóźniej do momentu wejścia w życie uchwały co powinno nastąpić w czerwcu tego roku, zarejestrowane w systemie zarządzania SCT, będą mogły być używane dożywotnio, do czasu ich sprzedaży czy zezłomowania - wyjaśnia Maciej Piotrkowski z Zarządu Transportu Publicznego w Krakowie.
Jeżeli więc mieszkaniec Krakowa ma już samochód niespełniający normy określone w projekcie, albo pozyska taki pojazd do czasu rozpoczęcia obowiązywania uchwały (radni mają decydować w czerwcu) będzie mógł z niego korzystać po wcześniejszym zgłoszeniu bez dodatkowych konsekwencji.
Osoby spoza Krakowa nie będą mogły wjechać takim pojazdem do stolicy Małopolski, jeżeli nie wniosą za to opłaty. Projekt zakłada, że SCT ma obowiązywać od 1 stycznia 2026 roku.
- Szacuje się, że około 80 procent pojazdów z Krakowa i okolicznych gmin, które wjeżdża do naszego miasta będzie spełniać normy proponowane dla SCT - dodaje Maciej Piotrkowski.
Teraz projektem uchwały w sprawie SCT mają się zająć miejscy radni. Plan jest taki, by odbyło się to podczas sesji 4 i 11 czerwca. To od radnych zależeć będzie, jakie ostatecznie będą przepisy związane z SCT. Rozpoczęły się też konsultacje nowego projektu, które mają potrwać 21 dni, a więc do 9 czerwca. Uwagi, komentarze i wnioski dotyczące projektu można wysyłać na adres mailowy: [email protected]
Strefa czystego transportu z opóźnieniem
Przypomnijmy, że przygotowania do utworzenia SCT rozpoczęto w związku z przyjętym przez Sejmik Województwa Małopolskiego Programem Ochrony Powietrza. Zobowiązuje on Kraków do przyjęcia uchwały wprowadzającej SCT do końca 2022 r. Nowe zasady mają obowiązywać w oparciu o nowelizację Ustawy o Elektromobilności i Paliwach Alternatywnych.
Gajewska o poparciu wyborców dla Rafała Trzaskowskiego w drugiej turze
W listopadzie 2022 roku Rada Miasta Krakowa podjęła uchwałę o wprowadzeniu SCT w całym mieście od 1 lipca 2024 r. Później zmieniono datę wprowadzenia zmian i wyznaczono go na 1 lipca 2025 r. I ten termin nie zostanie dotrzymany. Obecna propozycja jest taka, by SCT obowiązywała od 1 stycznia 2026 r.
Mniejszy obszar ograniczeń w ramach SCT
Początkowo proponowano, by SCT objęła swoim zasięgiem niemal cały Kraków. Obecna propozycja dotyczy wprowadzenia SCT w uproszczeniu na obszarze wewnątrz IV obwodnicy miasta, czyli obwodnicy autostradowej.
Oznacza to, że w SCT nie znajdą się m.in. tereny wschodnich peryferyjnych osiedli Nowej Huty, czy też na południu obszar Swoszowic.
Zmieniające się dopuszczalne normy emisji spalin
Ewaluował również zapis dotyczący norm emisji spalin samochodów, które mogą wjeżdżać do SCT. Początkowo uchwała w sprawie SCT, przewidywała, że od 1 lipca 2024 r. w Krakowie nie mogłyby jeździć auta około trzydziestoletnie, niespełniające norm Euro 1 (dla benzyny) i do Euro 2 (dla samochodów z silnikiem wysokoprężnym). Jeśli ktoś zmienił auto w ostatnim półroczu (po 1 marca 2023), pojazdy musiały spełniać nieco wyższe wymagania – Euro 3 dla benzyny i Euro 5 dla diesla.
Kolejna propozycja miasta była taka, by od 1 lipca 2025 r. pojazd mógł jeździć po SCT jeżeli spełni następujące wymagania (nie dotyczy mieszkańców Krakowa): w przypadku diesli auto musi być wyprodukowane przynajmniej w 2014 r. albo spełniać wymagania normy emisji Euro 6: w przypadku pojazdów z zapłonem iskrowym (pojazdy benzynowe, także te z instalacją LPG) auto musi być wyprodukowane przynajmniej w 2005 r. albo spełniać wymagania normy emisji Euro 4.
Urzędowy projekt zakłada również, że od 1 lipca 2030 r. aby móc jeździć po SCT, samochód będzie musiał wypełniać następujące wymogi: w przypadku diesli - rok produkcji przynajmniej w 2018 r. lub norma Euro 6dT; w przypadku aut benzynowych i LPG - minimum rok produkcji 2005 lub minimum norma emisji Euro 4. Mieszkańcy Krakowa mieli objęci wymogami SCT dopiero od 1 lipca 2030 r. Dla pojazdów spoza Krakowa, które nie spełniałyby wymogów, zaproponowano okres przejściowy: do 30 czerwca 2028 r. Do tego czasu wjazd takich aut miał być możliwy po dokonaniu opłaty emisyjnej. Zaproponowano opłaty: 2,5 zł za 1 godz., oraz abonamentowe 20 zł za dzień, 500 zł za miesiąc.
Obecny projekt zakłada, że od początku 2026 roku do Krakowa bez konieczności wniesienia opłaty będą mogły wjeżdżać pojazdy z zewnątrz spełniające odpowiednie normy emisji spalin. To:
· dla samochodów benzynowych – co najmniej norma Euro 4 lub pojazdy wyprodukowane w 2005 roku,
· dla pojazdów z silnikiem Diesla – przynajmniej norma Euro 6 lub pojazdy wyprodukowane od 2014 roku (od 2012 roku dla ciężarówek i autobusów).
Proponują rosnącą opłatę za wjazd do strefy
Zmieniono też propozycję dotyczącą opłat dla kierowców pojazdów, które nie będą spełniać proponowanych norm:
2,50 zł za godzinę;
100 zł w przypadku opłaty abonamentowej za jeden miesiąc w okresie od 1 stycznia 2026 r. do 31 grudnia 2026 r.;
250 zł w przypadku opłaty abonamentowej za jeden miesiąc w okresie od 1 stycznia 2027 r. do 31 grudnia 2027 r.,
500 zł w przypadku opłaty abonamentowej za jeden miesiąc w okresie od 1 stycznia 2028 r. do 31 grudnia 2028 r.
