https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kolizja w pobliżu feralnego zjazdu z ronda Grzegórzeckiego [ZDJĘCIA]

jkl
Kolizja na ul. Kotlarskiej, zaraz za zjazdem z ronda Grzegórzeckiego.
Kolizja na ul. Kotlarskiej, zaraz za zjazdem z ronda Grzegórzeckiego. fot. Jan Latała
Utrudnienia na rondzie Grzegórzeckim. Zaraz za pasami na początku ul. Kotlarskiej doszło do kolizji dwóch samochodów. Citroen wjechał w tył audi. Okoliczności nie są jeszcze znane. We wtorek pisaliśmy, że na tym przejściu dla pieszych i rowerów dochodzi do wielu niebezpiecznych sytuacji.

Które przejścia w Krakowie są niebezpieczne? Daj nam znać! Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo! Przyślij je na adres [email protected]. Do Twojej dyspozycji są też nasze profile na Facebooku: Mój Reporter Kraków | Gazeta Krakowska

Dyskusja o sygnalizacji na rondzie Grzegórzeckim wśród naszych Czytelników wybuchła po ubiegłotygodniowym potrąceniu rowerzysty na przejściu przez jezdnię u wylotu ul. Kotlarskiej. Jedni uznali za dziwne, że i potrącony rowerzysta, i kierowca mieli zielone światło, inni wskazywali, że piesi w tym miejscu muszą być szczególnie ostrożni, mimo że to oni mają pierwszeństwo. Trzeba dodać, że przed pasami nie ma osobnej sygnalizacji dla kierowców, tylko żołte światło ostrzegawcze, informujące o pasach.

Czytaj więcej: Uwaga, groźne przejście. Piesi mają zielone światło, a samochody pędzą [WIDEO]

Kraków. Potrącenie rowerzysty na rondzie Grzegórzeckim [KRÓTKO]

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 15

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zwaldeck
AUDI "wypuszczało"autobus z zatoczki, a CITROEN nie zachował bezpiecznego odstępu
P
Poszkodowany
Nie będę kpił z talentu scenarzysty - swoją droga tu wszyscy wszystko wiedza nawet jeśli nie widzieli - bo rzeczywiście w PL każdy scenariusz jest możliwy a cwaniactwo polegające na tym jak objechać kolumnę, wepchać sie - typowe, np przy dojezdzie do tego ronda od strony ronda mogilskigo - z duża prędkością lewym pasem a potem na "chama" wcisnąć sie na prawo - powszechne niestety!,
Ja nie wyskoczyliśmy z zatoczka tylko normalnie jechałem prawym pasem a z zatoki wyjechał woooolno przegubowych autobus MPK, jadący przede mną przepuścił go, ja tez sie zatrzymałam i stało sie...
P
Poszkodowany
Schemat ogólnie słuszny. Wiecej - kierowcy jeżdżą generalnie za szybko, szczególnie w mieście, gdzie nie trzeba jechać 100, czasem 60 to już duża za szybko. Każdy kawałek prostej to wyzwanie do wciągnięcia gazu do dechy a jeszcze jak "lepsze" auto na horyzoncie to już wyprzedzić trzeba na mus. Nawet za cenę zdzierania opon przed kolejnymi światłami albo, oszczędniej, przejechaniu na czerwone!
Tu było troche inaczej- samochód przede mną zatrzymał sie dla umożliwienia włączenia sie do ruchu autobusu MPK wyjeżdżającego z zatoki, ja oczywiscie tez i wtedy ten tyłu po prostu wjechał we mnie. Śladów hamowania nie było. Z jaka prędkością jechał po tym ostrym przecież łuku z niewielka widocznością - widać po rozmiarze uszkodzenia.
Swoją droga inżynieria ruchu w Krakowie jest średniowieczna. Skręt w prawo przy równoczesnym zielonym dla pieszych - to jeden z dowodów, ze łatwiej bredzić o olimpiadzie niż pomyśleć jak usprawnić ruch bez wielkich nakładów. Przykład - skręt w prawo pod poczta główna..długo moznaby...
k
krak
wybacz, ale to nie ten scenariusz, do stłuczki doszło za przejściem dla pieszych, jak widać po zdjęciach. Jeżdżąc tym rondem niemal codziennie, dla mnie najbardziej prawdopodobny scenariusz to taki, że audi wyskoczyło citroenowi z zatoczki autobusowej, ponieważ to taki standardzik w tym miejscu, że zatoczkę wykorzystuje się jako trzeci pas.
s
s.
Kierowcy mieli zielone, jadą szybko.
Pieszy ma zielone, wchodzi na pasy.
Samochód przed nim hamuje gwałtownie.
Samochód za nim wjeżdża mu w tył.

W tamtym miejscu trudno o powszechniejszy scenariusz stłuczki.
j
janek
Nic !
M
MB
Estakady wszędzie plus zakaz poruszania się pieszych w okolicy, wtedy już zupełnie zagrożenia dla pieszych by nie było. Wszystko dla ich dobra, oczywiście.

Albo wzorem strefy płatnego parkowania zrobić strefę płatnego chodzenia. 10zł z 100m i abonament na dojście do własnych drzwi. Wszystko dla dobra pieszych, oczywiście.
k
krakusik
ale protesty rady dzielnicowej zostały uwzględnione dla dobra mieszkańców i dwupoziomowe bezkolizyjne skrzyżowanie zastąpiono rondem i teraz protesty i ubolewania. Może warto to powiedzieć tym którzy protestują przy projektowanej budowie tramwaju i dróg na Prądniku Białym!
t
troll
Generalnie kierowcy to przestępcy, samochody są beeee i wszyscy powinniśmy jeździć rowerami.
m
mieszkaniec
Inżynierze z koziej d*** trąba, ty to nazywasz przepustowością?? korek aż do ronda Grunwaldzkiego, a objazdem przejeżdża po kilka samochodów... absurdem jest jednoczesne włączenie zielonego dla samochodów i pieszych, jeszcze przy zwiększonym natężeniu ruchu spowodowanego zamknięciem mostu Powstańców Śląskich.
m
mieszkaniec
To miejsce stało się szczególnie niebezpieczne dla pieszych jak i dal samochodów z powodu remontu mostu na Powstańców Śląskich, cały ruch ze Starowiślnej kieruje się na rondo Grzegórzeckie i most Kotlarski. Newralgiczny punkt to własnie przejście dla pieszych, kiedy włącza się zielone do wjazdu na rondo, czyli też skrętu na most Kotlarski, włącza się równocześnie zielone światło dla pieszych - równoczesne włączenie zielonych w tym miejscu w tej sytuacji jest zupełnym absurdem. Korki spowodowane przez ten objazd i utrudniony przejazd w godzinach szczytu sięgają ronda Grunwaldzkiego!!
Pomimo ze ZIKiT wyznaczył jeszcze drugi objazd Podgórską i przez most Piłsudskiego, wszystko stoi, bo stać musi bo objazdy zostały wyznaczone ulicami podporządkowanymi - a co za tym idzie, na Podgórskiej czeka się w korku żeby wjechać na most, na moście czeka się aby skręcić w Kalwaryjską lub Limanowskiego.
Jeśli urzędnicy ZIKiTu twierdzą że wszystko jest w należytym porządku, to powinni trafić na oddział zamknięty do Kobierzyna, bo tylko tam pomagają ludziom z takimi problemami. Jeśli stwierdzą że nie potrafią sobie z tym poradzić to powinni zmienić miejsce pracy lub zawód... w normalnym kraju już dawno tacy organizatorzy ruchu dawno byli by zwolnieni. Niestety jak na razie panowie problemu nie widzą, szczęśliwie popijają kawę i myślą jak utrudnić życie mieszkańcom - bo już cały Kraków stoi.
f
ffwd
wystarczyło zrobić tam estakade, nie byłoby zapchanej Alei Powstania Warszawskiego, potencjalnego zagrożenia dla pieszych itd
k
krk
"Trzeba dodać, że przed pasami nie ma osobnej sygnalizacji dla kierowców, tylko żółte światło ostrzegawcze, informujące o pasach." - Czyli rozumiem, że trzeba zainstalować osobne światła przed wjazdem na rondo i drugie przed zjazdem z ronda, przed owym felernym przejściem... ? Właśnie to sugeruje to zdanie :/
K
Krakus
Na zakopiance w Gaju dzisiaj rano były dwie kolizje w stronę Krakowa.
p
pieszy
większa przepustowość ruchu samochodowego kosztem bezpieczeństwa pieszych
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska