"Komendant Wojewódzki ma prawo swobodnego doboru kadry kierowniczej i dlatego będę ostatnim, który będzie to komentował, szczególnie, że osobiście nie mam sobie nic do zarzucenia, Nie ja pierwszy i nie ostatni" - napisał na Facebooku.
"Bardzo Was jednak proszę aby nie namawiać do nienawiści, blokowania dróg czy innych pomysłów, które tylko tak naprawdę pogłębiają społeczną bezsilność i niepotrzebną nienawiść. A nie o to walczyłem jako policjant przez 26 lat służby" - tymi słowami odniósł się do pojawiających się w internecie pomysłów blokowania autostrady przeciwko decyzji o odwołaniu Lisa.
"Przemieńmy te Waty energii również tej negatywnej na coś dobrego. Pamiętacie - ŁI CZENDŻ DE ŁORD" - zaapelował w charakterystyczny dla siebie sposób.
Zwrócił się też do internautów o wspieranie jego akcji "korytarz ratunkowy".
- Zasada jest jedna. Pojazdy stojące na pierwszym od lewej pasie ruchu zjeżdżają do lewej krawędzi (jeżeli to możliwe na pas zieleni), a samochody stojące na wszystkich innych pasach ruchu (czy będą to 2, 5 czy 26 pasów ruchu) zjeżdżają w kierunku prawej krawędzi i pasa awaryjnego. W ten sposób powstaje korytarz ratunkowy, który ma pomóc służbom w dotarciu do ofiar wypadku - przypomina policja autostradowa.
CZYTAJ ARCHIWALNY WYWIAD: Komendant krakowskiego Autostradowego Komisariatu Policji z poczuciem humoru daje rady kierowcom
Na nagraniu strażaków z OSP Czarnochowice widać, jak powinni zachowywać się kierowcy podczas wypadku na autostradzie.