https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Koniec dobrej passy Hutnika. W meczu z ŁKS II Łódź krakowianie zmarnowali wiele dobrych okazji

Artur Bogacki
Hutnik w tym sezonie walczy o awans
Hutnik w tym sezonie walczy o awans Michał Czajka
Po remisie i dwóch kolejnych zwycięstwach Hutnik Kraków doznał porażki. W rozegranym w piątek (2 maja 2025 r.) meczu Betclic 2. Ligi przegrał na wyjeździe z ŁKS-em II Łódź.

ŁKS II Łódź - Hutnik Kraków 1:0 (0:0)

Bramka: 1:0 Wzięch 5.

  • ŁKS II: Idasiak - Wszołek, Rozwandowicz, Ślęzak, Książek - Zając (46 Lipień), Pawłowski, Wzięch (26 Terlecki, 63 Grabowski), Kościuk, Coulibaly (84 Ikwuka) - Popławski (63 Siwek).

  • Hutnik: Damian Hoyo-Kowalski - Zięba (59 Kieliś), Daniel Hoyo-Kowalski, K. Głogowski (84 Tarasovs), Jania - Słomka, Semik (46 Szablowski), Misak (84 Rzepka), Urbańczyk, Wilak (77 Bełycz) - Kuzimski.

  • Sędziował: Maciej Kuropatwa (Katowice).

  • Żółte kartki: Ślęzak, Lipień, Wszołek, Książek - Wilak, Daniel Hoyo-Kowalski, Tarasovs.

Błąd w obronie kosztował ekipę Hutnika utratę bramki i porażkę

Hutnik miał świetną okazję w 2 min. Po składnej akcji i prostopadłym podaniu Macieja Urbańczyka sam przed bramkarzem rywali znalazł się Patrik Misak, ale uderzył niecelnie.

Gospodarze szybko odpowiedzieli golem, jak się okazało później - zwycięskim. W 5 min po rzucie rożnym Ksawery Semik pechowo zgrał piłkę prosto pod nogi Mateusza Wzięcha, który z 7 metrów trafił między rywalami do siatki przy bliższym słupku.

Już minutę później mógł być remis. Po kolejnym ciekawym rozegraniu Mateusz Kuzimski uderzył z bliska, ale prosto w Huberta Idasiaka. Następna wyborną okazja dla gości była w 40 min, po przechwycie i zagraniu Kuzimskiego podobną sytuację, jak wcześniej Misak, miał Filip Wilak, ale też przestrzelił.

Bramkarz rezerw ŁKS-u zatrzymał graczy Hutnika

Po przerwie krakowianie mieli kilka szans na przynajmniej wyrównanie. W 47 min uderzenia Wojciecha Słomki i Kamil Głogowskiego zostały zablokowane, a po chwili głową mógł zdobyć Daniel Hoyo-Kowalski. W 50 min groźnie głową uderzył Kuzimski - Idasiak obronił.

Drużyny poszły na wymianę ciosów - świetną okazję dla gospodarzy zmarnował Kacper Popławski (golkiper Hutnika sparował piłkę na rzut rożny). W 73 min odrobiny szczęścia i precyzji brakło Kuzimskiemu, z 6 m trafił w poprzeczkę, a dobitka wolejem Karola Szablowskiego została zablokowana. "Kuzim" próbował później z wolnego - Idasiak obronił, taki sam efekt był ich pojedynku w 90+1 min (strzał z bliska), a minutę później w następnej wybornej okazji uderzył źle.

Później do siatki trafił wreszcie Daniel Hoyo-Kowalski, ale był na wyraźnym spalonym i sędziowie gola nie zaliczyli.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Gol24: Gorący tydzień w Ekstraklasie. Legia i Pogoń przed finałem PP

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska