Czytaj także: Kup koparkę, barak i maszt od miasta Kraków na wyprzedaży
Według minister edukacji Katarzyny Hall ich utrzymywanie jest bezcelowe, bo ani nie uczą zawodu, ani nie potrafią przygotować do matury. Rzeczywiście, w statystykach szkoły te nie wypadają dobrze. W tym roku w Małopolsce tylko 51 procent maturzystów z liceów profilowanych zdało egzamin dojrzałości.
- Nigdy nie mieliśmy problemu z naborem i kandydatów nie brakuje - twierdzi Elżbieta Tarczyńska, dyrektor Zespołu Szkół Odzieżowych Nr 1, w którym działa XVII Liceum Profilowane. Liceum to ma profil socjalny, czyli przygotowuje do pracy na przykład jako pomocnika osoby niepełnosprawnej lub starszej.
Potwierdza to Antoni Bor-gosz, dyrektor Zespołu Szkół Łączności, w ramach którego działa XIII Liceum Profilowane. W samym Krakowie w szkołach profilowanych lekcje prowadzi 218 nauczycieli. Muszą się przygotować na zwolnienia lub na obniżkę pensji.
56-letnia Krystyna Dubraw-ska w ZSO nr 1 uczy matematyki. Nie pracuje na pełny etat, w tygodniu prowadzi 13 lekcji (pensum nauczycielskie to osiemnaście godzin). Z tych trzynastu godzin, aż sześć to zajęcia w klasach liceum profilowanego. - W przyszłym roku będę mieć trzy godziny mniej w tygodniu - wylicza. - Ale już za dwa lata będzie to już sześć godzin mniej - dodaje. - To trudna sytuacja dla nauczycieli - ocenia pedagog szkolny Jadwiga Danek, która w XVII Liceum Profilowanym uczy przedmiotu "człowiek jako jednostka" ( podstawy psychologii). Tygodniowo ma tu dziewięć godzin lekcyjnych.
Dyrektor Elżbieta Tarczyńska informuje, że wraz z likwidacją szkoły policealnej ubędą dwa etaty nauczycielskie. - Nie znaczy to jeszcze, że akurat dwóch nauczycieli straci pracę - zastrzega. - Jeśli będziemy mieć więcej kandydatów, możemy na przykład otworzyć więcej klas w technikum. Ale jeśli nie, zwolnienia mogą okazać się koniecznością. Problem, jak twierdzi, jest o tyle poważny, że likwidacja zbiega się z niżem demograficznym w szkołach.
Antoni Borgosz, uważa, że decyzja ministra to zły pomysł. Tłumaczy, że w każdej populacji są uczniowie zdolni, przeciętni i słabi.- Te licea to właśnie szansa dla tych średnich - podkreśla. Z jednej strony bowiem uczą się konkretnego fachu, z drugiej zaś ci, którzy chcą, mogą potem iść na studia. Nie zgadza się też z koronnym zarzutem, że zdawalność matur w tych szkołach jest fatalna.- U nas wynosi 92 procent - podkreśla.
Uczniowie XVII Liceum Profilowanego także uważają, że likwidacja tego typu szkół to nie jest dobry pomysł. - Przez trzy lata można się zastanowić, czy wybrany profil to rzeczywiście jest to, co się chce w życiu robić. Jeśli nie, można iść potem na zupełnie inne studia - mówi Joanna Hurlak.
Academy(c) Awards. Plebiscyt na najlepszy akademik Krakowa!
Wybieramy najpiękniejszy rynek w Małopolsce! Weź udział w plebiscycie i oddaj głos!
Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!