W sobotę, 18 maja ulicami Krakowa przeszedł marsz równości pod hasłem "Zróbmy sobie raj". Na trasie pochodu zarejestrowanych zostało około 15 kontrmanifestacji. Przeciwnicy marszu równości spotkali się na Rynku Głównym. Tam wyrażali swoje poglądy m.in. poprzez hasła na transparentach.
WIDEO: Pierwszy półfinał Konkursu Piosenki Eurowizji 2019 za nami. Polska bez awansu
Okolo 15 kontrmanifestacji?xD chyba okolo 15 osóbxDDD
R
Rosenzweig
Ci chorzy nacjonalisci. Nacjonalizm to jest dopiero zboczenie.'
K
Krk.krk
Ci nacjonalistyczni chłopcy, którzy przyjechali z okolicznych wiosek ryczeli, ale nie byli wystraszeni. Widać było w ich oczach tłumiony pociąg homoseksualny do mężczyzn z marszu. Oni obciągali tymi głodnymi oczami. To ich skryte homo pragnienie było wyczuwalne
s
satyr
Żałosny pokaz zaburzeń .
E
Eleuther
Ta grupka kilku ryczących facetów pozbawionych szacunku dla innych ludzi jest co roku w tym samym miejscu na Rynku. Raczej wiadomo kim są ci nienawistnicy- ich poglądy, charakter, zainteresowania, płeć są raczej wspólne. Takiej średniej nie da się zrobić na dziesięciotysięcznym tłumie kobiet, mężczyzn i dzieci. Pamiętajmy też, że jesteśmy w Krakowie, a niedaleko w Auschwitz bestialsko mordowano nie tylko Żydów, Cyganów i Polaków, ale homoseksualistów. I dobrze wiadomo, kto jest duchowym spadkobiercą nazistowskich zbrodniarzy. Oni ZAWSZE zaczynają od słów i NIKT nie wierzy w ich możliwe konsekwencje. Szanujmy się, ludzie, póki czas!