Być może nie będzie jedyna. Kto wie, czy Federacja Obrony Podhala nie wystawi też swojej kandydatki!
- Czy podołam? Mam 73 roki, literek przed nazwiskiem nie mam, i... choć nie jestem budowniczym, to chałupę pobudowałam - śmieje się Gruszkowa.
Chce, zgodnie ze statutem Stowarzyszenia przy którym został utworzony komitet wyborczy, iść do wyborów pod hasłem "Stop układom i korupcji". - Wystartowałam, bo nie mogę już patrzeć na to, co się dzieje w Zakopanem, jak kolejni urzędnicy, czy bogacze robią sobie z urzędów prywatne folwarki - mówi. - W naszym komitecie nie będzie ludzi związanych z partią. Muszą być niezależni!