Do strasznego wydarzenia doszło w środę wieczorem w Kcyni. To miejscowość położona ok. 20 km na południe od Nakła. Policja dostała telefoniczne zgłoszenie, z którego wynikało, że ok. godz. 21 mężczyzna szedł ulicą, kopiąc małego kota. Następnie podniósł go i rzucił nim o ścianę budynku.
Mężczyzna miał odejść i zostawić zwierzę, którym zaopiekował się świadek zdarzenia, zabierając kota do weterynarza. Policji szybko udało się wytypować podejrzanego.
- Został doprowadzony do kcyńskiego komisariatu przez dzielnicowych. Jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut za znęcanie się nad zwierzęciem - mówi Onetowi Justyna Andrzejewska z komendy w Nakle nad Notecią. - Za swoje bestialskie zachowanie podejrzany odpowie przed sądem. Grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Źródło: Onet.pl
