W tym roku funkcjonariusze Zespołu Interwencji Specjalnych PSG w Krakowie-Balicach łącznie 185 razy podejmowali działania związane z zapewnieniem bezpieczeństwa na krakowskim lotnisku:
- 41 razy podejmowali działania interwencyjne wobec pasażerów naruszających przepisy na terenie lotniska lub statku powietrznego,
- 144 razy podejmowali działania minersko-pirotechniczne związane z pozostawionym bez opieki bagażem, w tym 9 razy w związku z informacją pasażera o posiadanym w bagażu urządzeniu wybuchowym.
Amunicja, kałashnikov, roztargnienie
Ponadto w ramach sprawowanego nadzoru nad kontrolą bezpieczeństwa funkcjonariusze SG podejmowali działania wobec osób posiadających w bagażu broń lub amunicję bez stosownego zezwolenia, która została ujawniona przez SOL w trakcie kontroli bezpieczeństwa pasażerów, bagażu kabinowego i rejestrowanego. Do końca lipca ujawniono łącznie 92 sztuki amunicji.
- Przykład z ostatnich tygodni. Funkcjonariusze Zespołu Interwencji Specjalnych Placówki SG w Krakowie-Balicach zostali powiadomieni przez pracownika Służby Ochrony Lotniska, że do punktu kontroli bezpieczeństwa podeszła osoba twierdząca, iż ma bombę w telefonie komórkowym. Strażnicy graniczni natychmiast udali się na miejsce. Okazało się, że mężczyzna jest już znany funkcjonariuszom SG. Był to 55-letni Włoch, który dzień wcześniej wieczorem chciał lecieć do Frankfurtu, nie wykonywał poleceń załogi statku powietrznego i po interwencji na pokładzie funkcjonariuszy ZIS został ukarany mandatem karnym gotówkowym w wysokości 500 zł, którego odmówił przyjęcia. Skutkowało to skierowaniem wniosku do Sądu o ukaranie obywatela Włoch – opisuje komendant Placówki Straży Granicznej w Krakowie-Balicach ppłk SG Winicjusz Tęczar.
Bywają i roztargnieni podróżni, którzy zostawiają walizki bez opieki – tak jak 47-letnia obywatelka Chin oraz 32-letni Hiszpan. Kobieta pozostawiła walizkę w lotniskowej restauracji, a mężczyzna na przystanku autobusowym przed terminalem.
- Jeszcze inna sytuacja. Przy jednym ze stanowisk check-in znajdował się pasażer, który twierdził, że w jego bagażu rejestrowanym jest karabin Kałasznikow. 59-letni podróżny leciał do Warszawy, skąd wybierał się do Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej. Po przybyciu na miejsce funkcjonariuszy ZIS pasażer przyznał, że był to głupi żart. Funkcjonariusze SG sprawdzili bagaże osoby przy pomocy urządzenia rentgenowskiego - wynik negatywny. Polaka ukarano mandatem karnym w wysokości 500 zł. Dodatkowo, decyzją przewoźnika pasażer nie został zabrany na pokład samolotu – dodaje ppłk SG Winicjusz Tęczar.
Zdarzył się też 23-letni turysta, w którego plecaku ujawniono 27 sztuki amunicji sportowej. Mężczyzna nie posiadał dokumentów uprawniających do posiadania broni i amunicji. Twierdził też, że nie był świadomy przewożenia naboi w swoim bagażu. Dalsze czynności w sprawie prowadzić będzie Prokuratura Rejonowa w Krakowie
Szkielety chronionego koralowca
Wiele pracy mają też funkcjonariusze z KAS
- Niedawno funkcjonariusze z małopolskiej KAS na krakowskim lotnisku wykryli w bagażu podróżnych 3 szkielety chronionego koralowca o wadze ponad 1 kg. Turyści podróżowali ze Sri Lanki przez Emiraty Arabskie. Znaleźli okazy na plaży i nie wiedzieli, ze podlegają one ochronie. Zabrali je na pamiątkę. Nie byli świadomi, że za wwiezienie tych towarów na teren Polski bez zezwoleń grozi wysoka grzywna albo kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzi Małopolski Urząd Celno-Skarbowy w Krakowie – podaje Małgorzata Woźniak-Słota z Izby Administracji Skarbowej w Krakowie.
Koralowce rafotwórcze, choć często przypominają swoim wyglądem rośliny, są zwierzętami. Znajdują się na liście gatunków zagrożonych wyginięciem. Ochronie podlegają zarówno koralowce żywe, jak i martwe, a także ich szkielety, często znajdowane na plażach.
Nie należy nabywać i przewozić przez granicę m.in.:
- kawioru z ryb jesiotrowatych (powyżej 125 g na osobę w opakowaniu indywidualnie oznakowanym (jednorazowa banderola),
- skór lub wyrobów ze skór dzikich kotów, niedźwiedzi, wilków,
- wypchanych ptaków drapieżnych,
- wyrobów wykonanych ze skór węży, krokodyli lub waranów,
- naturalnych medykamentów i produktów leczniczych (maści, balsamów, itp.) zawierających pochodne z niedźwiedzi, pijawek lekarskich i innych zwierząt,
- koralowców, muszli, wszelkich pamiątek turystycznych, takich jak np. nalewki na kobrach lub innych wężach.
Ponad 2 tony nielegalnej żywności na lotnisku w Krakowie-Balicach
- Od początku roku funkcjonariusze z małopolskiej KAS zatrzymali na lotnisku w Krakowie-Balicach ponad 2 tony zabronionych towarów spożywczych, w tym ok. 650 kg pochodzenia zwierzęcego i ok. 1400 kg roślinnego. W zeszłym roku rekordziści mieli ze sobą w walizkach ponad 100 kg mięsa. Podróżujący, którzy przewożą przez granicę zakazane towary, muszą liczyć się z konsekwencjami w postaci mandatu (obecnie od 430 zł do 21,5 tys. zł) - mówi Małgorzata Woźniak-Słota z IAS.
Pamiętajmy, że bez ograniczeń związanych z przeprowadzeniem granicznej kontroli fitosanitarnej, dopuszczalny jest wwóz do Polski tylko 5 gatunków owoców: bananów, kokosów, durianów, ananasów i daktyli.
Żywność pochodzenia zwierzęcego (np. wyroby mięsne i wyroby zawierające mleko) podlega szczególnym ograniczeniom, a w przypadku ruchu podróżnych takiej żywności nie można przywozić. Podróżni przywożący ze sobą produkty mięsne i mleczarskie, zobowiązani są do umieszczenia ich w specjalnych pojemnikach, znajdujących się na przejściach granicznych. Mogę też przekazać je bezpośrednio funkcjonariuszowi Służby Celno-Skarbowej.
Przywóz żywności pochodzenia zwierzęcego w bagażu podróżnych przyjeżdżających z państw trzecich tj. spoza UE jest zabroniony.
Nowe zasady w polskiej ortografii
