https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus. Dzisiaj z Grecji do Gorlic z praktyk wraca 111 uczniów i ośmiu nauczycieli. Nie będzie kwarantanny! [AKTUALIZACJA]

Agnieszka Nigbor-Chmura
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Arkadiusz Biernat
111 uczniów Zespołu Szkół nr 1, Zespołu Szkół Zawodowych z Biecza i Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego z Bystrej wraca dzisiaj - wraz z ośmioma opiekunami - do Gorlic z praktyk zawodowych z Grecji. Wszyscy mieli spędzić na Peloponezie miesiąc, ale po tym, jak wczoraj świat obiegła wieść, że Grecja zamyka granice w obliczu zagrożenia koronawirusem, w Starostwie Powiatowym zapadła decyzja o sprowadzeniu młodzieży do kraju. Uczniowie z Gorlic wyjeżdżali do Grecji cyklicznie. Ostatnia grupa wyjechała tam w minioną niedzielę, 8 marca, kiedy sytuacja epidemiologiczna w Europie była już bardzo poważna.

Koronawirus: aktualizowany raport

FLESZ - Koronawirus - kwarantanna w całej Polsce

od 16 lat

Jadwiga Wójtowicz, dyrektorka Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gorlicach najpierw przychylała się do decyzji o umieszczeniu wszystkich wracających z podróży w kwarantannie zbiorowej. Czasu na jej podjęcie nie było zbyt wiele, bo uczniowie z "górki" mają być w Gorlicach, dzisiaj wczesnym popołudniem. Ci z Bystrej i Biecza dotrą do Gorlic drugim autokarem, wieczorem.

- Jeżeli w autokarze nie ma zachorowań, a wycieczkowicze nie mieli bezpośredniego kontaktu z chorymi, sam fakt powrotu z zagranicy nie jest powodem wydania decyzji o kwarantannie. Młodzież objęta zostanie nadzorem epidemiologicznym i po powrocie wróci do domów - komentuje dla nas szefowa gorlickiego sanepidu.

Tym samym uczniowie i nauczyciele zaraz po przyjeździe nie trafią do internatu w Bieczu, gdzie mogliby zostać poddani kwarantannie. To miejsce zostało bowiem już kilka tygodni temu przygotowane na taką ewentualność. Mieli być zabezpieczeni w środki dezynfekujące, a firma z którą starostwo podpisało umowę, miała im dostarczać żywność.

Po przyjeździe do Gorlic, wrócą do swoich domów, a rodzice otrzymają informację dotyczące kontaktów, gdyby sytuacja zdrowotna ich dzieci uległa zmianie.

Koronawirus w Krakowie. Opustoszałe ulice, ludzie w maseczka...

O całej sprawie dowiedzieliśmy się od rodzica dziecka, które wraca z Grecji.

- Syn zadzwonił wczoraj przed godziną piętnastą i powiedział, że dostali godzinę na spakowanie swoich rzeczy i powrót - relacjonuje matka.

W czwartek, około godziny 17, pierwszy autokar wyruszył w drogę powrotną do Gorlic.

- W sumie wraca 111 uczniów: 60 z ZS nr 1 w Gorlicach, 24 z Zespołu Szkół Zawodowych z Biecza i 29 z Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Bystrej, do tego ośmioro nauczycieli-opiekunów - precyzowała Maria Gubała, starosta powiatu gorlickiego.

O sytuację uczniów dzisiaj rano zapytaliśmy Tadeusza Miktrutę, dyrektora Wydział Edukacji, Kultury, Sportu i Promocji Powiatu.
Dowiedzieliśmy się, że wczoraj dyrektor rozmawiał z dyrektorami szkół. Podał też, że nad powrotem młodzieży czuwa sanepid, który podejmie stosowne działania.

Na pytanie o to, kto pozwolił na wyjazd młodzieży za granicę w obliczu pandemii koronawirusa usłyszeliśmy tylko: - Proszę nie zadawać mi takich pytań, proszę pytania skierować do dyrektorów .

O słuszność wysłania młodych w obliczu narażenia ich samych, a w konsekwencji ich rodzin zapytaliśmy dyrektora ZS nr 1 Janusza Krycę.

- Brałem udział w podejmowaniu tej decyzji i się od niej nie uchylam. Decyzja co do wyjazdu młodzieży do Grecji była konsultowana z wszystkimi służbami, przede wszystkim organem prowadzącym, czyli starostwem i nadzorującym, czyli kuratorium. Wówczas nie było jeszcze zaleceń co do ograniczenia wyjazdów do Grecji, nie można było też pewnych rzeczy przewidzieć. Dodam jeszcze, że 2 marca podczas spotkania informacyjnego z rodzicami uczniów, którzy mieli odbyć praktyki zagraniczne, przedstawiliśmy wszystkie aspekty sprawy i nie spotkaliśmy się z żadną opinią negatywną, co do wyjazdu - mówi dyrektor Zespołu Szkół Nr 1 w Gorlicach.

Kontrole sanitarne na granicy w Jurgowie (PL-SK) 11.03.2020

Koronawirus. Kontrole sanitarne na granicy w Tatrach to fars...

🔔🔔🔔

Pobierz bezpłatną aplikację Gazety Krakowskiej i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.

Wideo

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Ja jako rodzic nigdy nie pozwoliłabym swojemu dziecku wyjechać. Gdyby rodzice byli mądrzejsi to wyjazdów by nie było. A KWARANTANNĄ POWINNA BYĆ OBOWIĄZKOWA!!!

J
Justyna

Chryste Panie kto na to zezwolił?! to tak jakby ktoś specjalnie to zrobił.... wysłać dzieci w największe niebezpieczeństwo a potem szybciutko do kraju i to bez kwarantanny.... masakra kto za to odpowiada!??? kara musi być... tylko niestety karą może być choroba a nawet śmierć wielu ludzi...

K
Krzysztof

Jak można kazać rodzinie żeby ich obserwowała kwarantanna obowiazkowo dla wszystkich uczniów

P
Precz z bucami

Jak zwykle winny jest niewinny.

A
Anna B.

Tylko kompletny idiota w obecnej sytuacji mógł zezwolić na wyjazd 8 marca. Nie da się tego inaczej określić.

w
weer

"Nie można było pewnych rzeczy przewidzieć" hahahahha

I wy chcecie podwyżki dostawać jak z myśleniem ciężko. W normalnej firmie dawno 95% z was byłoby na wylocie.

H
H

Ciekawe, że powiat nie odwołał wyjazdu, bo takie prawo ma. Teraz cała odpowiedzialność na dyrektora...

G
Gość

Nie pierwszy i nie ostatni przykład takiej głupoty

G
Gość

Powinni w Grecji zostać a nie narażać na następne zakażenie w Polsce

m
mama

"Nie wiem, ilu z nas przeżyje pandemię... Być może nie będzie nam dane już nigdy się spotkać, porozmawiać... Proszę, bądźmy dla siebie bardziej wyrozumiali..." TAK OPISALA SYTUACJE DYREKTORKA SP W KRAKOWIE NA LIBRUSIE...KANDYDATKA NA PREZYDENTA KRAKOWA...masakra...

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska