FLESZ - Koronawirus. Nie panikuj. Nie kupuj wszystkiego jak leci
Panika związana z koronawirusem udzieliła się wielu osobom. By zapobiec rozprzestrzenianiu się zarażenia wprowadzono w Polsce pewne ograniczenia, ale – jak tłumaczą policjanci – nie są one aż tak restrykcyjne, jak na przykład we Włoszech.
- U nas, jak dotąd nie ma zakazu opuszczania mieszkań czy domów. Są wprawdzie zalecenia, aby dla bezpieczeństwa własnego i swoich bliskich, ograniczyć wyjścia na miasto do niezbędnego minimum, ale jeśli ktoś się do tego nie zastosuje, to nie musi obawiać się od razu tego, że zostanie na niego nałożona jakaś kara. W tej chwili nie ma mowy o mandatach za wychodzenie z domu. Takie sytuacje nie miały miejsca w Tarnowie i regionie – twierdzi asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy tarnowskiej policji.
Eksperci radzą nawet, aby nie siedzieć cały czas w domu, ale korzystając z ładnej pogody wyrwać się chociaż na chwilę z domu, aby odetchnąć świeżym powietrzem, unikając oczywiście skupisk ludzi i zachowując odpowiednią odległość od innych spacerujących.
Inaczej sytuacja wygląda w przypadku osób, wobec których wydane zostały nakazy tzw. kwarantanny domowej. Policjanci na bieżąco sprawdzają, czy osoby te przestrzegają zasad. Za ich złamanie grożą wysokie kary finansowe z więzieniem włącznie.
