https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Senior z okolic Bochni został oszukany metodą "na syna, prokuratora i policjanta". Stracił 68 tys. zł

Paweł Michalczyk
Opracowanie:
Starszy mężczyzna z okolic Bochni stracił 68 tys. zł
Starszy mężczyzna z okolic Bochni stracił 68 tys. zł archiwum
73-letni mieszkaniec gminy Łapanów stracił 68 tysięcy złotych. Mężczyzna w rozmowie telefonicznej usłyszał historię o wypadku samochodowym swojego syna. Niestety nie miał pojęcia, że chcąc mu pomóc, przekazuje gotówkę oszustom.

W piątek 12 lipca 2024 tuż po godzinie 18 mieszkaniec gminy Łapanów odebrał dzwoniący w domu telefon. W słuchawce usłyszał głos osoby podającej się ze jego syna.

- Dzwoniący do seniora mężczyzna oświadczył, że wracając z pracy, spowodował wypadek samochodowy, w którym potrącił ciężarną kobietę. Błagał 73-letniego ojca o pomoc, twierdząc, że został zatrzymany i grozi mu wysoka kara. Po przekazaniu tych informacji mężczyzna nagle się rozłączył - relacjonuje st. sierż. Daniel Bułatowicz, oficer prasowy policji w Bochni.

Po krótkiej chwili telefon seniora zadzwonił ponownie. Tym razem z 73-latkiem miał rozmawiać prowadzący sprawę powyższego potrącenia prokurator. Przekazał mu, że jedyną możliwością pomocy dla syna jest wpłata odpowiedniej kaucji przekazanej w gotówce, co pozwoli uniknąć kary aresztu dla sprawcy wypadku. Rzekomy prokurator podkreślił także, że w tej sprawie mieszkaniec gminy Łapanów nie może się z nikim kontaktować.

Chcąc pomóc swojemu dziecku, 73-latek przygotował posiadane pieniądze i wręczył je osobie podającej się za policjanta.

- Fałszywy funkcjonariusz przyszedł we wskazane miejsce i odebrał gotówkę spakowaną do torby jednorazowej, a następnie się oddalił. Jak ustalono przekazane przez seniora środki, wynosiły 68 tysięcy złotych.

Dopiero dzień później 73-latek zorientował się, że padł ofiarą oszustów. Zadzwonił do córki i zapytał o temat związany z wypadkiem. Następnie opowiedział historię związaną z otrzymanymi telefonami i przekazaniem gotówki. Dopiero podczas tej rozmowy wspólnie ustalili, że 73-latek padł ofiarą działania oszustów.

Przedsiębiorcy z Trzciany tracą klientów z powodu przebudowy drogi

emisja bez ograniczeń wiekowych

Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ

Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska