FLESZ - W czasach koronawirusa jesteśmy lepsi, bardziej empatyczni
Rozruch tężni solankowej przebiegał bez zakłóceń. - Tężnia działa bez zarzutu. Niestety jej dostępność dla mieszkańców jest w tej chwili niemożliwa z oczywistych względów - mówi Andrzej Koprowski z urzędu miasta Bochnia.
Wejście od strony Plant Salinarnych jest zamknięte. Robotnicy wykonują jeszcze drobne poprawki. Gdy ograniczenia związane ze stanem epidemii zostaną odwołane, tężnia zostanie udostępniona. Z jej dobrodziejstw będzie można korzystać za darmo, płatny będzie natomiast wstęp do komory inhalacyjnej.
- Inhalacje przy tężni solankowej pozwalają na „odtrucie” organizmu, który na co dzień narażony jest na kontakt z zanieczyszczonym powietrzem. Mikroklimat wokół tężni korzystnie wpływa również na profilaktykę i leczenie zapalenia zatok, rozedmy płuc, nadciśnienia tętniczego, alergii, nerwicy wegetatywnej, a nawet w przypadku ogólnego wyczerpania. Jej walory docenią również osoby zmagające się z chorobami tarczycy - wylicza Tomasz Ryncarz, naczelnik wydziału promocji miasta Bochni.
Obok tężni wybudowano boiska sportowe, zieloną siłownię i plac zabaw, obejmujący m.in. linearium. Na placu zabaw zamontowano innowacyjną ławkę fotowoltaiczna, pierwszą w regionie. Jest zasilana solarnie, a odpoczywający będą mogli skorzystać z ładowania urządzeń mobilnych, przez port USB lub indukcyjnie. Na dziedzińcu tężni znajduje się fontanna.
Inwestycja rozpoczęła się wiosną 2019 roku, a zakończyła z końcem grudnia. Obiekt znajduje się obok szkoły podstawowej nr 2, w sąsiedztwie Plant Salinarnych i kosztował blisko 7,8 mln zł. Dotacja unijna wyniosła 3,7 mln zł.
Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ
