Koronawirus paraliżuje wydobycie
Sztab Kryzysowy Polskiej Grupy Górniczej podjął decyzję o przedłużeniu okresu wstrzymania produkcji w kopalniach Murcki Staszic i ROW Ruch Jankowice do 10 maja.
Produkcję ograniczono tam 27 kwietnia. Powodem jest duża zachorowalność, ale i wysoka absencja pracowników sięgająca od 60 do ponad 70 procent (l4, kwarantanna, opieka itp.). Koronawirus sparaliżował tam wydobycie węgla.
Musisz to znać
Najwięcej chorych na Covid-19 na obecną chwilę jest w kopalni Jankowice. To obecnie 118 osób. Do pracy przychodzi nie więcej niż tysiąc pracowników z ponad 3 tys. załogi. Ruch Jankowice musi utrzymywać odstawę urobku z sąsiedniej kopalni Chwałowice.
Oprócz tego wszelkie roboty zabezpieczające mają na celu zapewnienie prawidłowej wentylacji, ochrony przeciwpożarowej oraz odwodnienia wyrobisk górniczych.
- Z uwagi na konieczność zminimalizowania zagrożeń pożarowego i zawałowego trwa odświeżanie frontu na ścianach. Prace te wykonujemy siłami czterech brygad ścianowych – powiedział Czesław Mazurek, naczelny inżynier, zastępca kierownika ruchu zakładu górniczego Ruchu Jankowice w kopalni zespolonej ROW. W trzech ścianach w Jankowicach prowadzone są też prace likwidacyjne, konieczne dla bezpieczeństwa przeciwpożarowego z uwagi na okres inkubacji pożaru endogenicznego pod ziemią.
W katowickiej kopalni Murcki-Staszic potwierdzono 89 zakażeń. Z 4 tys. załogi do pracy przychodzi 1,2 tys. osób.
- Normalnie pracuje jedynie dział wentylacji, zastępy ratownicze, wykonywane są pomiary i roboty konieczne ze względu na bezpieczeństwo przeciwpożarowe, jak np. doszczelnianie zrobów. W dwóch wyeksploatowanych ścianach prowadzone są niezbędne prace likwidacyjne. W jednej ścianie trwa proces łączenia jej dwóch części po wydłużeniu frontu ściany i połączeniu się prądów powietrza. W przyszłym tygodniu ma nastąpić jej rozruch. Kontynuujemy załadunki i sprzedaż węgla, ale tylko ze zwałów, czyli wydobytego wcześniej – informował 30 kwietnia Wiesław Piecha, naczelny inżynier, zastępca kierownika ruchu zakładu górniczego kopalni Murcki-Staszic.
Koronawirus w kopalniach PGG i JSW. Lista kopalń, gdzie wykr...
Koronawirus w JSW
3 przypadki koronawirusa potwierdzono też w kopalni Marcel w Radlinie oraz 32 w Sośnicy w Gliwicach. Tam jednak wirus nie przerwał wydobycia. W całej PGGna Covid-19 choruje 242 pracowników. Natomiast 1290 jest w kwarantannie. Do tej pory w Jastrzębskiej Spółce Węglowej potwierdzono 18 zakażeń u pracowników kopalni Pniówek. 170 osób jest w kwarantannie.
Sporym problemem okazały się powroty do pracy zdrowych pracowników Jankowic po dwóch tygodniach odosobnienia na kwarantannie. Władze kopalni apelują do pracowników o nieuleganie panice.
Wspieramy Lokalny Biznes!
Zgodnie z przepisami warunkiem zakończenia kwarantanny i dopuszczenia do pracy jest bowiem uzyskanie negatywnego wyniku testów na obecność koronawirusa. Dla pracowników uruchomiono kilka wymazobusów, która mają przyspieszyć pobieranie próbek i same badania. Od samych górników słyszymy jednak, że procedury się przeciągają. Wielu z nich długo czeka nie na sam wynik, ale na pobranie wymazu.
Tymczasem w PGG wciąż nie osiągnięto porozumienia w sprawie skróconego tygodnia pracy i obniżki wynagrodzeń o 20 proc. Decyzja związków ma być znana w najbliższych dniach.
Obejrzyj dokładnie
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
