FLESZ - Państwowa spółka wymyśla sposób na zatrzymanie Polaków w domu. Pomóc mają nagrody
Spośród nowych zakażonych w kwarantannie instytucjonalnej, zorganizowanej w hotelu Ibis w Krakowie, aktualnie pozostają dwie osoby. W krakowskich szpitalach hospitalizowanych są teraz 72 osoby.
NOWY SZPITAL W MAŁOPOLSCE
Małopolskie szpitale tymczasowe, przeznaczone do leczenia chorych na covid-19, będą podzielone na aktywne i takie, które są w gotowości do przyjęcia nowych pacjentów. Szpital w krakowskiej hali Expo zacznie działać od 1 grudnia.
- Nie wiemy, co będziemy dalej, ale jesteśmy przygotowani. System jest przemyślany i kompletny, przygotowany nawet z myślą o czarnym scenariuszu. W zależności od rozwoju sytuacji będziemy modyfikować jego ramy - powiedział wojewoda małopolski Łukasz Kmita.
Aktualnie łóżek covidowych w Małopolsce jest ok. 3700, a docelowo w grudniu będzie ich blisko 4200.
Założeniem szpitali tymczasowych jest to, że mają stanowić bufor dla szpitali bazowych. Dysponując dodatkową liczbą miejsc, dają możliwość - w zależności od rozwoju sytuacji epidemicznej - zarówno znaczącego poszerzania bazy łóżek covidowych, jak i odciążenia szpitali bazowych.
Małopolski model na tym etapie zakłada, że szpitale tymczasowe dzielić się będą na szpitale aktywne (już uruchomione lub uruchamiane niebawem, stanowiące bazę z łącznie ok. 450 miejscami) i pozostające w gotowości. Szpitalami pierwszorzutowymi - już uruchomionymi - są szpitale w krakowskim Centrum Urazowym Medycyny Ratunkowej i Katastrof (CUMRiK) oraz w Krynicy-Zdroju. Szpitalem drugiego rzutu - uruchomionym w części w najbliższym czasie - będzie szpital w krakowskiej hali Expo. Jego pozostała - nieuruchomiona na razie część - jak i inne małopolskie szpitale tymczasowe tworzyć będą III-rzutową rezerwę strategiczną pozostającą w gotowości na wypadek niekorzystnego rozwoju sytuacji.
ZMIANY NA FERIE, TESTY
Premier Mateusz Morawiecki ogłosił kolejne zasady walki z pandemią koronawirusa. Co prawda od przyszłej soboty znów zostaną otwarte sklepy i galerie handlowe, ale cała reszta, w tym siłownie, kina i teatry, będzie nadal zamknięta. Do tego zapowiedziano, że ferie zimowe dla całej Polski będą skumulowane, od 4 do 17 stycznia, co rozsierdziło m.in. górali.
Jak zaznaczył Mateusz Morawiecki, ważne jest, żeby uratować setki, tysiące, miliony miejsc pracy w przyszłości, ale żeby też utrzymać w ryzach przyrost zakażeń, jak w ostatnich 10 dniach. - Warunek jest jeden: dyscyplina każdego sklepu, sklepu meblowego, galerii handlowej. Będziemy je kontrolować i jeśli nie będzie dyscypliny sanitarnej, to będziemy zamykać sklepy - powiedział premier.
Także do świąt będzie obowiązywało zdalne nauczania w szkołach. Natomiast już w nowym roku, od 4 stycznia, zaczną się zimowe ferie dla wszystkich województw w tym samym czasie. Potrwają one dwa tygodnie. To rozwiązanie bardzo nie spodobało się na Podhalu. Przedsiębiorcy z branży turystycznej, ale i zwykli górale są załamani, bo skumulowanie ferii dla wszystkich województw do jednego terminu oznacza dla nich bankructwa. - No, tego to się chyba nikt nie spodziewał. Siedzę i nie wierzę - tak na Facebooku krótko skomentowała decyzję premiera Katarzyna Strama z Centrum Szkoleń Narciarski Nosal w Zakopanem.
Co więcej, hotelarze z Podhala zaczynają nawoływać do strajku generalnego. Zwłaszcza po słowach wicepremiera Jarosława Gowina, który ogłosił, że nie będzie sezonu narciarskiego, bo wyciągi zostaną zamknięte.
Nie można też wykluczyć, że w okresie świątecznym będą obowiązywały jakieś ograniczenia w przemieszczaniu się. - Pracujemy nad możliwościami prawnymi, które ograniczą możliwość przemieszczania się podczas okresu świątecznego - powiedział enigmatycznie premier. Cały czas apelował przy tym, aby kontakty międzyludzkie ograniczać jak najbardziej.
Weekendowe decyzje rządu dotkną Małopolskę w jeszcze jeden sposób. Choć to akurat dobra wiadomość. Minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział, że Małopolska będzie jednym z trzech województw, które zostaną objęte testami przesiewowymi pod kątem koronawirusa. Badania będą przeprowadzone za pomocą testów antygenowych. Nie podano jednak żadnych terminów takiego badania.
