FLESZ - Koronawirus w Polsce. Zachowajmy czujność i zdrowy rozsądek
Premier Mateusz Morawiecki ogłosił nowe zasady dotyczące walki z koronawirusem. Od przyszłej soboty, 28 listopada, otwarte będą wszystkie sklepy i galerie handlowe, ale mają funkcjonować w najwyższym reżimie sanitarnym. Jeśli tak nie będzie, to sklepy będą zamykane. Do 27 grudnia nadal zamknięte pozostaną restauracje, siłownie, kluby fitness i placówki kultury. Również do świąt będzie obowiązywało zdalne nauczanie dla wszystkich uczniów.
Premier apelował także do Polaków, aby jak najbardziej ograniczali przemieszczanie się i kontakty międzyludzkie, zwłaszcza w okresie zbliżających się świąt Bożego Narodzenia.
- Przed nami okres świąt Bożego Narodzenia. To czas, gdy się spotykamy. Już teraz apeluję, aby spotkania były w małym gronie, aby nie przemieszczać się między miastami, bo od tego zależy, jakie będą potem ostre restrykcje – mówił szef rządu.
- Święta powinny mieć kameralny charakter, powinniśmy je spędzić w najmniejszym, najbliższym gronie. Święta to czas nadziei, ale to także test dla nas – wtórował mu wicepremier Jarosław Gowin.
Co jednak gdy Polacy nie posłuchają zaleceń rządu i w okresie świąt ruszą tłumnie w podróże po Polsce? Mateusz Morawiecki nie wyklucza tu prawnych rozwiązań, które uniemożliwią przemieszczanie się, przynajmniej na szerszą skalę.
- Pracujemy nad możliwościami prawnymi, które ograniczą możliwość przemieszczania się podczas okresu świątecznego – powiedział enigmatycznie premier. Cały czas apelował przy tym, aby kontakty międzyludzkie ograniczać jak najbardziej.
Kraków. Rozpoczęła się sprzedaż żywych choinek. Nie za wcześ...
- Wszyscy Polacy dysponują bronią do walki z koronawirusem: to dyscyplina, solidarność i przestrzeganie zasad sanitarnych. Przed nami okres 100 dni solidarności. Na końcu tego okresu jest wielce prawdopodobne, że będzie dostępna szczepionka przeciw koronawirusowi. Nawet, jak nie dla wszystkich, to duża część zaszczepionych pozwoli przerwać łańcuch zakażeń - powiedział Mateusz Morawiecki.
