Koronawirus w Małopolsce. Trudna sytuacja w DPS-ach. Szpitale? "Będzie więcej łóżek"

FLESZ - Cała Polska w strefie żółtej

Małopolska wciąż zajmuje mocne miejsce na niechlubnym podium województw z największą liczbą nowych dobowych przypadków zarażeń koronawirusem. W sobotę w regionie pozytywny wynik testu otrzymały 633 osoby, a w niedzielę Covid-19 potwierdzono u kolejnych 685 Małopolan. Najgorzej sytuacja wygląda w Krakowie, gdzie stwierdzono rekordowe 268 przypadków SARS-CoV-2. W sobotę było ich o połowę mniej - 132. W ciągu ostatnich dwóch dni z powodu współistnienia wirusa z innymi chorobami zmarło kolejnych 6 osób.

1500 łóżek w regionie

Obecnie w całym regionie hospitalizacji wymagają 583 osoby (w piątek 509). W ten weekend zapotrzebowanie na łóżka dla pacjentów z COVID-19 znacząc się zwiększyło, a dynamicznie rosnąca liczba dziennych potwierdzonych zarażeń wirusem stawia szpitale przed pytaniem o zdolność do pomieszczenia wszystkich wymagających leczenia.

Małopolski Urząd Wojewódzki w Krakowie zapewnia jednak, że prowadzone obecnie poszerzanie bazy łóżek dla pacjentów COVID-19 ma zapewnić łącznie 1,5 tys. stanowisk dostępnych dla pacjentów w całym regionie. Urząd w piątek poinformował o wydaniu decyzji dla szpitali powiatowych i wojewódzkich, na mocy których baza łóżek dla pacjentów z koronawirusem zostanie rozszerzona o około 450 stanowisk. Wiodąca pozostanie rola Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, który od 12 października będzie mógł przyjąć jednocześnie 308 pacjentów.

- Małopolskie szpitale są pod względem sprzętowym przygotowane na dalszą walkę z COVID-19 - uspokaja wojewoda małopolski Łukasz Kmita. - Cały czas trwa wsparcie dla placówek medycznych – zarówno w zakresie środków ochrony osobistej, jak i sprzętu. Szpital Uniwersytecki otrzymał największe wsparcie, dlatego nieustająco podkreślam jego wiodącą rolę w opiece nad pacjentami i oczekuję zarazem partycypowania w dalszych działaniach w największym stopniu – podkreśla.

Godziny dla seniorów

W ostatnich dniach nowe ogniska koronawirusa w Krakowie stwierdzono m.in. w klasztorze dominikanów, który zawiesił publiczną działalność, a także w Domu Pomocy Społecznej przy ul. Łanowej. Tam testy na obecność Covid-19 dały pozytywny wynik w przypadku ponad połowy przebadanych – w sumie 64 podopiecznych oraz 33 pracowników.

To kolejny zarażony DPS w regionie. Również w piątek koronawirusa wykryto w ośrodku w Makowie Podhalańskim, gdzie według informacji sanepidu chorują 42 osoby.

Do sytuacji Domów Pomocy Społecznej nawiązywał podczas sobotniej konferencji premier Mateusz Morawiecki. - Podjęliśmy decyzję o przekazaniu 38 mln zł dla DPS-ów. Tam są nasi seniorzy. Chcemy ich chronić – powiedział premier. Szef rządu zapowiedział jednocześnie powrót do godzin dla seniorów w sklepach, drogeriach i aptekach. Od czwartku 15 października między godz. 10 a 12 z takich punktów będą mogły skorzystać wyłącznie osoby starsze.

- Uważamy, że ryzyko jest największe dla osób starszych – dodał, zaznaczając, że tym samym rząd nie planuje oddelegowania młodzieży na naukę zdalną. - Strategia zaproponowana przez MEN w sierpniu zdaje egzamin, dlatego dzisiaj nie widzimy konieczności, żeby wprowadzać konieczność nauki w trybie zdalnym – zaznaczył Morawiecki.

Maseczki także na zewnątrz

Chociaż maseczki na razie nie są obowiązkowe na lekcjach, to od soboty w całym kraju obowiązuje nakaz noszenia ich we wszystkich przestrzeniach publicznych, także otwartych. Od tego dnia respektowanie aktualnych zasad w regionie znów sprawdzają małopolscy policjanci.

- Niestety ciągle spotykamy się przypadkami braku odpowiedzialności za życie i zdrowie innych. Było to szczególnie widoczne podczas kilku manifestacji na terenie Małopolski – poinformował Bartosz Izdebski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Przeciwnicy wprowadzenia dodatkowych obostrzeń sanitarnych wyszli bowiem tego samego dnia na ulice w wielu polskich miastach, m.in. w Krakowie i Nowym Sączu. Większość nie miała maseczek.

W Krakowie nałożono 46 mandatów, a wobec 23 osób zostanie skierowany wniosek o ukaranie do sądu. W Nowym Sączu, w związku naruszeniem obowiązujących przepisów, przedstawiciel urzędu miasta rozwiązał zgromadzenie.