FLESZ - Koronawirus - kwarantanna w całej Polsce

Pomysł na rozdawanie płynu zrodził się po tym, jak sam zauważył, że zaczęło do brakować w sklepach. - Panie ze sklepów miagły problem z zamówieniem płynu w hurtowniach. A ja jeszcze przed pandemią zamówiłem 500 litrów płynu do dezynfekcji, bo również wykorzystuję go w mojej działalności, postanowiłem go rozdawać. I tak na razie siłownia nie działa, a ludziom się przyda. Choćby do przecierania klamek, poręczy, podłóż, czy innych powierzchni płaskich - mówi właściciel siłowni.
Płyn już trafił do sąsiadów pana Dominika, do strażaków z jednostek ochotniczych w regionie, a nawet do jednego szpitala. - Poprosiłem sąsiadów, by przekazali dalej, że jeśli ktoś ma taką potrzebę, może zostawić mi jakiś pojemnik, plastikową butelkę, a ja ją za darmo napełnię. W efekcie teraz ludzie już wieszają mi butelki na płocie, a ja je napełniam - mówi mężczyzna.
Butelki są oznakowane naklejkami "Trenuj Pomaganie". Bo taką akcję pan Dominik uruchomił na Facebooku. Zrobił grupę i zaprasza ludzi z całego Podhala. - Żeby sobie wzajemnie pomagać, żeby ludzie, którzy mają np. nadmiar rękawiczek jednorazowych, albo innego przydatnego sprzętu, dzielili się nim. Albo ludzie, którzy mają możliwość pomocy np. seniorom, by to oferowali - mówi pani Dominik.
Niezależnie od grupy "Trenujmy Pomaganie", swoją akcję pomocy zorganizowali tatrzańscy taksówkarze. Pogotowie Zakupowe - bo tak nazywa się robocza akcja - zorganizowana została przez Gerarda Wolskiego i Mateusza Hasia. Oferta skierowana jest dla seniorów i osób niepełnosprawnych. Taksówkarze w razie potrzeby nieodpłatnie na czas kwarantanny dowiozą zakupy z apteki, a za dnia mogą zrealizować także zakupy spożywcze.
Kierowcy za zrobione zakupy przyjmą pieniądze dopiero po ich dowiezieniu na miejsce.
Taksówkarze są gotowi pomóc także w dowozie osoby chore do szpitali. – Jeżeli dojdzie do sytuacji, że senior lub osoba niepełnosprawna, która zostanie bez pomocy, będzie skierowana do szpitala np. w Krakowie i nie będzie miała transportu sanitarnego w postaci karetki, również taką osobę odwieziemy za koszt paliwa (Kraków ok. 50 zł). Auto będzie odkażone i przygotowane do transportu w warunkach możliwie sanitarnych – mówi Gerard Wolski.
Wolontariusze, którzy są gotowi nieść pomoc:
– Gerard Wolski 604447444 – Zakopane i okolice
– Mateusz Haś 729878716 – Zakopane i okolice
– Grzegorz Szczepański 668150757 – Zakopane i okolice
– Stanisław Majerczyk-Marchewka 887061751 – Zakopane i okolice
– Daniel Jaróg 667 981 197 – Raba Wyżna i okolice
– Goral Taxi 666453595 – Bukowina Tatrzańska