FLESZ - Przybędzie niemal 250 fotoradarów

Kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Krakowie od kilku miesięcy zajmowali się sprawą grupy przestępczej, której członkowie kradli samochody wysokiej klasy i sprzedawali pojazdy na części. W ostatnich dniach mundurowi weszli jednocześnie na teren kilku posesji w Krakowie, powiecie krakowskim, nowotarskim oraz w województwie świętokrzyskim.
Policjanci zatrzymali 43-letniego lidera grupy i jego 24-letniego wspólnika. Zlikwidowali też „dziuplę” złodziei, znajdującą się na terenie powiatu nowotarskiego, gdzie znaleźli ponad 50 różnych części od ukradzionych samochodów. Zabezpieczone zostały także telefony, gps-y, dokumenty oraz gotówka: łącznie ponad 200 tysięcy złotych. U jednego z zatrzymanych kryminalni znaleźli i zabezpieczyli ostrą amunicję i karabinek pneumatyczny.
Członkowie grupy działali od prawie roku, głównie na terenie województwa małopolskiego. Mają na swoim koncie kilkanaście kradzieży. Kradli głównie samochody ekskluzywnych marek, takie jak Audi i BMW, zarówno z ulic i posesji. Kradli m.in. metodą na tzw. walizkę, przechwytując sygnał nadawany z kluczyka właściciela pojazdu. Suma strat związanych z działalnością grupy to ponad 2 mln zł.
43-latek i 24-latek w prokuraturze usłyszeli zarzuty udziału wspólnie z innymi osobami w zorganizowanej grupie przestępczej, trudniącej się kradzieżami z włamaniem do samochodów, ich demontażu i sprzedawaniu na części.
- Dodatkowo starszy z nich usłyszał zarzuty kradzieży 11 samochodów. Młodszy z kolei zarzuty, dotyczące pomagania w ukryciu i zbyciu części z dwóch kradzionych pojazdów - relacjonuje mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanych na trzy miesiące. Za kradzież samochodów kodeks karny przewiduje karę do 10 lat więzienia, a za udział w zorganizowanej grupie przestępczej do 5 lat.