Stadion Wisły tuż po godzinie 18 przypominał bardziej przytulisko aniżeli sportowy obiekt. W specjalnie przygotowanym tu pomieszczeniu ukraińscy uchodźcy oczekujący na autokar do Orleanu, mogli się ogrzać, odpocząć i coś przekąsić. Jedni jadą do rodziny lub znajomych, inni w ciemno. W takiej sytuacji jest jedna z młodych kobiet, którą tu spotykamy. W Krakowie jest od tygodnia, towarzyszy jej mały kilkuletni syn, który bawi się w pobliżu nas. Jej mąż został w Charkowie, by walczyć o swój kraj. Jak mówi nam ze łzami w oczach, do Orleanu jedzie by rozpocząć życie od nowa, mając nadzieje, że wkrótce do niej dołączy mąż.
Na miejscu spotykamy też starszą kobietę, która przyjechała do nas z Kijowa. W Orleanie ma przyjaciół, którzy gdy tylko dowiedzieli się, że ma możliwość przyjazdu, zaoferowali jej na miejscu spokój i dach nad głową.
Przed 19 na miejscu zjawili się również prezydent Krakowa Jacek Majchrowski oraz mer Orleanu Serge Grouard. Ten pierwszy podkreślił, że w tym momencie już 20 procent mieszkańców Krakowa to Ukraińcy, których w ostatnim czasie przybyło do stolicy małopolski w sumie 110 tys. Jego słowa spotkały się z ogromnym uznaniem i zrozumieniem mera Orleanu, który podkreślił, że w tej sytuacji można powiedzieć, że "wszyscy dziś jesteśmy Ukraińcami".
Przed godziną 20 zgromadzeni uchodźcy zaczęli wsiadać do autobusu, gdzie czekało na nich 56 wygodnych miejsc, dwie pielęgniarki, dwóch tłumaczy i jedzenie. Jak mogliśmy się dowiedzieć, Orlean zapewnił również drugi autokar, który pojechał do Przemyśla, skąd zabierze pozostałych 84 uchodźców. Osoby, które wyraziły chęć wyjazdu, wcześniej musiały przejść rejestrację, która - jak słyszeliśmy od urzędników tu na miejscu - daje im pierwszeństwo przy zajmowaniu miejsc w autobusie. W przypadku gdyby osób było więcej niż 56, miały one zostać odesłane do punktów recepcyjnych, ponieważ miasto nie dysponowało trzecim autokarem.
Wreszcie, po godzinie 21 autokar opuścił Stadion Wisły w Krakowie i wyruszył w długą drogę do Francji, gdzie uchodźcy dostaną wszystko, czego potrzebują. Dach nad głową u rodzin goszczących przez okres jednego miesiąca, a po upływie tego czasu każdej rodzinie uchodźców zostaną zaproponowane osobne gospodarstwa domowe. Status uchodźców ukraińskich pozwala im również na otrzymanie pomocy finansowej państwa francuskiego, bezpłatnej opieki zdrowotnej czy podjęcia pracy. Orlean zapowiada, że zorganizuje też spotkania służące znalezieniu zatrudnienia, szkolenia i naukę języka, jeśli zajdzie potrzeba. Dzieci i nastolatki mają tu zapewniony dostęp do edukacji (szkoły, gimnazja, licea, szkolnictwo wyższe) ze spersonalizowaną integracją.
Czy Orlean gotowy jest przyjąć w razie potrzeby kolejne osoby? Jak mogliśmy usłyszeć na razie deklaracja dotyczyła 140 osób, ale niewykluczone, że będą kolejne przewozy.
- Te osoby nie powinny pić mleka. Jeżeli masz te przypadłości, ogranicz picie mleka
- To są objawy nadmiaru soli w organizmie. Zobacz niebezpieczne skutki uboczne
- Co zużywa najwięcej prądu w domu? Pralka, ładowarka a może lodówka? Sprawdź!
- W Krakowie powstaje handlowe monstrum. Już widać zarys! [ZDJĘCIA Z DRONA]
- Kąpielisko na Zakrzówku zmieniło się całkowicie. Czy na lepsze?
FLESZ - Rośnie liczba ofiar rosyjskiej inwazji na Ukrainę
