Nazywam się Katka, trafiłam tu pod koniec sierpnia. Czekam na właściciela, ale chyba jeszcze poczekam, bo nikt nie jest mną zainteresowany. Chciałabym kochający dom, taki szczęśliwy ze swoim człowiekiem. To na pewno miłe uczucie móc się wylegiwać u kogoś na kolanach lub patrzeć na chłodny świat będąc w ciepłym domu. Jestem tricolorem, co oznacza, że należę do kotów ciekawej maści. Jeśli mnie zabierzesz ze sobą do domu udowodnię ci, że nie będziesz się ze mną nudzić i że potrafię się odwdzięczyć za opiekę i dach nad głową. (www.schronisko.krakow.pl)

Jestem Tipo, biało-rudy kot, który trafił tutaj w sierpniu. Niewiele o mnie wiadomo. Podobno jestem ładny i szybko powinienem znaleźć dom. Niestety tak nie nastąpiło. Nie wiem co w tym wypadku znaczy szybko, ale spadł śnieg i marznę już trochę w schronie. Boję się, że nikt się nie zgłosi.. Że nikt nie będzie chciał rudzielca.. Słyszałem, że ludzie uważają, że rude, to fałszywe, ale wiecie co? Ja taki nie jestem! Będę kochał nad życie swojego pana, tylko niech się po mnie ktoś wreszcie zgłosi.. (www.schronisko.krakow.pl)

Jestem Mirage, 21-letni koń rasy małopolskiej. Podobnie jak mój kolega Smyk pracowałem w jednym z krakowskich klubów jazdy konnej. Po siedemnastu latach zostałem przekazany przez właściciela pod opiekę KTOZ. Nie mogę być wykorzystywany do pracy, ani do jazd. Niestety cierpię na zwyrodnienie stawu i kuleję. Oprócz tego jestem koniem, który nie sprawia problemów. Bardzo chciałbym mieć dom, zaopiekujesz się mną? Kontakt: Weronika Paszkot (tel.: 668-390-390 / e-mail: [email protected])

Nazywam się Kuban, mam około 20 lat. W życiu wiele przeszedłem, bo mój właściciel bardzo źle mnie traktował. Trafiłem tutaj, bo dobrzy ludzie zgłosili to i odebrano mnie interwencyjnie. Przez to co mnie spotkało nie jestem zbyt ufny, na początku ciągle próbowałem gryźć, bo bałem się, że ktoś znowu będzie chciał mi zrobić krzywdę. Powoli uczę się na nowo żyć. Wszyscy opiekunowie dbają tutaj o mnie, ale równocześnie szukają mi domu, gdzie właściciel będzie mnie kochał i szanował oraz da mi czas na to, abym mógł wyjść na prostą. Podobno to wspaniałe uczucie mieć kochającego pana.. Proszę, jeśli tylko możesz weź mnie do siebie, obiecuję, że będę nad sobą pracował. Kontakt: Weronika Paszkot (tel.: 668-390-390 / e-mail: [email protected])