Jan Tajster, były już dyrektor Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu, odchodząc ze stanowiska przekazał dziennikarzom kilka dokumentów. Z ich treści musieli tłumaczyć się miejscy urzędnicy. Chodzi o ponad 5 mln złotych, jakie wypłynęły z kasy urzędu. Wszystko za sprawą Iwony Cz., byłej księgowej ZIKiT. Została ona za to skazana. Wyrok w tej sprawie usłyszał też jeden z przedsiębiorców, który miał z byłą urzędniczką współpracować.
To właśnie na jego konto trafiały pieniądze z miejskiej jednostki. Iwona Cz. została też przez sąd zobowiązana do oddania pieniędzy. Z dokumentów, które przekazał Tajster, wynika, że do spłaty pozostaje 6,4 mln zł. Część tej kwoty - 4,9 mln zł - to kwota główna, reszta to odsetki. Do tej pory Cz. oddała 2,4 mln złotych. Ostatnia kwota wpłynęła w lipcu 2013 roku, w wysokości 250 tys. złotych.