- Przeczytaliśmy artykuł w waszej "Gazecie" i postanowiliśmy pomóc szkole - opowiada Iwona Sadecka, rzeczniczka prasowa konsulatu amerykańskiego. Ile dokładnie pieniędzy przekazano szkole, konsul nie chce powiedzieć.
Zobacz także: Kraków: uniwersytet wystawił studentów do wiatru!
- To były prywatne datki pracowników konsulatu - mówi Allen S. Greenberg. Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy dla Dzieci Niewidomych i Słabowidzących przy ul. Tynieckej w Krakowie poważnie ucierpiał podczas tegorocznych powodzi. Pod wodą znalazło się 2 tys. 290 metrów kwadratowych. Z użytku wyłączonych jest 19 sal, niektóre woda zalała na wysokość dwóch metrów. Straty wyniosły ponad 2 mln zł.
- Obecnie w szkole trwa remont - mówi Barbara Planta, dyrektorka ośrodka. Prace się niestety przeciągają.
- Okazało się, że w zniszczonych salach jest zbyt duża wilgoć i wymagają osuszenia - dodaje pani dyrektor.
Ośrodek dostał 302 tys. zł od ubezpieczyciela, tymczasem sam kosztorys remontu opiewa na 520 tys. zł. Szkole pomagają darczyńcy, na konto ośrodka wpłynęło już 400 tys. zł. Szkoła dostała też m.in. nowoczesny sprzęt komputerowy, dostosowany do potrzeb niewidzących.
Trwają też prace nad projektem przepompowni, która ma uchronić ośrodek przy Tynieckiej przed zalaniem w przyszłości.
Wybierz prezydenta Krakowa. Oddaj głos już dziś!
Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Zobacz, jak wygląda prawda o kryminalnej Małopolscekryminalnamalopolska.pl
60 tysięcy złotych do wygrania.Sprawdź jak. Wejdź nawww.szumowski.eu