Do zdarzenia doszło na początku marca w godzinach nocnych w rejonie jednej z krakowskich galerii handlowych. Według ustaleń śledczych 37-letni pokrzywdzony został zaczepiony przez czteroosobową grupę kobiet i mężczyzn w wieku 32-37 lat.
- Grupa namówiła najpierw Portugalczyka na zakup alkoholu, który następnie razem spożywali. Gdy poszkodowany był już mocno nietrzeźwy, został zaatakowany. Napastnicy rozpylili w kierunku ofiary gaz pieprzowy, po czym zaczęli mu zadawać ciosy, uderzając i kopiąc po całym ciele. Gdy poturbowany i bezbronny leżał na ziemi, ukradli mu pieniądze w kwocie 1000 zł oraz smartfon - informuje rzecznik małopolskiej policji mł. insp. Sebastian Gleń.
Policjanci z I Komisariatu zatrzymali napastników po kilku godzinach. Było to możliwe m.in. nagraniom z monitoringu oraz przesłuchaniu świadków. Śledczy przedstawili 4 osobom zarzut udziału w rozboju (jedna odpowie za przestępstwo w warunkach recydywy), a kolejne 2 osoby odpowiedzą za pomoc w dokonaniu napadu i paserstwo.
Wobec całej czwórki sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci aresztu na trzy miesiące.
ZOBACZ KONIECZNIE:
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Co powinno się zrobić w przypadku zaginięcia osoby. Rzecznik policji odpowiada
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Follow https://twitter.com/gaz_krakowska