Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: basen drożeje po cichu. Władze milczą

Piotr Rąpalski
Jan Hubrich
Basen budowany przy ulicy Kurczaba w Krakowie może być nawet o dwa mln zł droższy niż planowano. Miał kosztować 13,5 miliona. Jeśli w ciągu trzech miesięcy prezydent nie znajdzie pieniędzy, opóźni się planowane na wiosnę 2012 roku otwarcie obiektu. A w kasie miejskiej pusto.

Zobacz także: 2 Kraków: bruk koło kościoła Mariackiego w opłakanym stanie. Urzędnicy obiecują remont

Dwukrotnie pytaliśmy urzędników z Zarządu Inwestycji Sportowych , czy pojawiły się jakieś roboty dodatkowe, które zwiększą koszty basenu. Długo zwodzili nas, że z budową obiektu przy Kurczaba nie ma żadnych problemów.

Tymczasem ustaliliśmy, że problemy pojawiły się już na początku inwestycji. Przy wylewaniu fundamentów pod basen okazało się, że grunt nie jest tak mocny, jak zakładano i wykonawca musiał położyć dodatkowe warstwy betonu.

- Pierwsze dokumenty odnośnie robót dodatkowych przekazaliśmy miastu już na przełomie lutego i marca tego roku. Ciągle koszt tych prac nie został uzgodniony, ale i tak je wykonaliśmy, aby realizować inwestycję - mówi Andrzej Juszczyk, dyrektor ds. marketingu Chemobudowy Kraków.

Urzędnicy z ZIS w końcu przyznali: "Pojawiły się roboty dodatkowe i uzupełniające na kwotę około 800 tys. zł. Są obecnie procedowane, a kwota jest w trakcie negocjacji" - odpisali na nasze pytania.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się jednak, że te pieniądze pokryją tylko część dodatkowych prac. W trakcie budowy wyszły kolejne, m.in. dotyczące konstrukcji i aranżacji wnętrz. Całkowity koszt robót nieujętych w przetargu może wynieść nawet dwa mln zł.

A pieniędzy w budżecie brakuje nawet na zapłatę tego, co ustalono w umowie. Urzędnicy zapłacili wykonawcy na razie 3,3 mln zł. Następnie prezydent musiał przekonać radnych, aby zgodzili się dać na basen również oszczędności, które pojawiły się przy innych inwestycjach, m.in. przy remoncie kinoteatru Związkowiec i kopca Piłsudskiego oraz odbudowie żłobka przy ul. Majora. To dało kolejne 3,2 mln zł.
Chemobudowa liczy jednak, że poza tym jeszcze w tym roku dostanie kolejne 2,5 mln. Wtedy będzie można myśleć o terminowym zakończeniu prac. Tymczasem pieniądze z miasta spływają wolno i brakuje na wypłaty dla podwykonawców.

- Prezydent odsuwa problemy na później, a następnie stawia radnych pod ścianą. Musimy przegłosować pieniądze, bo inaczej zapłacimy kary lub inwestycje nie będą dokończone - mówi Grzegorz Stawowy, szef klubu PO w radzie miasta. Przy głosowaniu radni też nie wiedzieli o robotach dodatkowych.Budowa przy Kurczaba to kolejny przykład, jak urząd próbuje zamiatać pod dywan dodatkowe wydatki. - Nie informujemy o sprawach, które są jeszcze przedmiotem negocjacji. Wykorzystujemy ostatni formalny dokument dotyczący danej sprawy - tłumaczy Monika Chylaszek, rzeczniczka prezydenta miasta.

Nas jednak nie poinformowano nawet o tym, że jest powód do negocjacji. Podobnie było w przypadku innych inwestycji.

Np. w czerwcu tego roku okazało się, że do kosztującego już 540 mln zł stadionu Wisły Kraków trzeba będzie dorzucić jeszcze ok. 12 mln zł na systemy przeciwpożarowe. Urzędnicy długo nie dzielili się tą nowiną, choć przepisy strażackie zmieniły się na przełomie 2010 i 2011 roku. Kibice byli wściekli, gdy okazało się, że stadion będzie gotowy dopiero w lutym 2012 roku.

Wybieramy najpiękniejszą kandydatkę do Sejmu z Małopolski [ZDJĘCIA]. Zdecyduj, kto powinien wygrać!

Prawybory. Kto powinien zostać posłem? Głosuj: Małopolska Zachodnia okręg 12, Kraków okręg 13, Podhale Nowy Sącz okręg 14, Tarnów okręg 15.

Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska